Duże kłęby dymu zaniepokoiły wczoraj wieczorem mieszkańców Gdańska. "Pali się coś w Jelitkowie" - alarmowali nas internauci. Sprawdziliśmy u straży pożarnej. Jak się okazało, sprawcą zadymienia był płonący barak.
"Przy ulicy Piastowskiej w Gdańsku, na terenie ogródków działkowych, płonie barak. Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali kilka minut po godzinie 18" - relacjonował wczoraj st. kpt. Tadeusz Konkol, rzecznik KW PSP w Gdańsku.
"W akcji gaszenia brały udział trzy wozy strażackie. Unoszące się kłęby dymu nad miastem są dość duże, ponieważ dach płonącego baraku pokryty był papą i kilkoma warstwami smoły. Wstępnie wiadomo, że nie ma osób rannych. Nie ma też żadnego zagrożenia dla okolicznych budynków" –mówił Konkol.
Autor: //tka