25-letni mężczyzna zginął w pożarze, który wybuchł w jednym z mieszkań kamienicy w Chorzowie (Śląskie). Ogień pojawił się nad ranem. Najprawdopodobniej - jak mówią strażacy - przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej. Pierwszą informację i nagranie, na którym widać buchające płomienie, otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Ogień pojawił się w kuchni mieszkania znajdującego się w kamienicy przy ulicy Truchana 19. Strażacy pojawili się na miejscu około 4 nad ranem.
- Pożar rozpoczął się na 3 piętrze i najprawdopodobniej przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 młodszy brygadier Wojciech Dela, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Chorzowie.
Kobieta w szpitalu
Jak dodał, jednego z mieszkańców, 25-letniego mężczyznę, pomimo ponad 40-minutowej reanimacji nie udało się uratować. Kolejna osoba, kobieta, została przewieziona do szpitala. Jej stan nie zagraża życiu.
- Akcja gaszenia pożaru trwała około 15 minut. Z budynku ewakuowaliśmy 21 mieszkańców - mówił strażak.
Autor: mp/ank