Plażowali z martwą foką. Służby przez tydzień przekazywały sobie informację

foka-art

Martwa foka przez blisko tydzień leżała na plaży na granicy Juraty i Helu, gdzie codziennie wypoczywają setki turystów. Plażowicze alarmowali, a służby i urzędnicy przez siedem dni przekazywali sobie informację o martwym zwierzęciu, zanim sprawa trafiła do właściwej istytucji i doczekała się interwencji. Jak to możliwe? - zastanawia się @Piotr, który poinformował nas o zdarzeniu.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Jak poinformował internauta @Piotr, martwą fokę znalazł na plaży na granicy Juraty i Helu 12 lipca, w godzinach porannych . Niezwłocznie poinformował o tym Stację Morską Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu, w ramach której działa fokarium.

"Jeszcze tego samego dnia pobrano próbki i poinformowano o foce gminę Jastarnia" - poinformował Krzysztof Skóra ze Stacji Morskiej w Helu.

Przyznał, że stacja dostała wiele zgłoszeń od plażowiczów w tej sprawie. Martwa foka nie zniknęła jednak z plaży. "Została jedynie zawinięta w plastikowy worek i przesunięta w głąb plaży - ok. 50 m dalej" - relacjonował @Piotr. "Turyści, w tym małe dzieci, muszą patrzeć na smutny widok martwego zwierzaka. Tyle trąbi się o ochronie tych zwierząt, zbiera pieniądze, sprzedaje pamiątki, a gdy pojawia się martwa foka, nikt się nią nie interesuje" - pisała @Madzia77.

Winne procedury?

"Stacja Morska przyjmuje zgłoszenia o martwych fokach i wysyła patrol, który pobiera próbki do badań. Tylko świeże foki są zabierane na badania do fokarium. Jeśli foka nie jest świeża, to pakowana jest w worek. Stacja następnie informuje właściciela plaży o zwłokach do utylizacji" - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 prof. Krzysztof Skóra ze Stacji Morskiej w Helu.

Stacja Morska poinformowała więc Urząd Miasta w Jastarnii o martwym zwierzęciu. Marcin Rotta, odpowiedzialny za gospodarkę komunalną w mieście, przyznał, że wiedział o foce, ale leżała ona na terenie gminy Hel, której przekazał informację o zwłokach.

Zgłoszenie dotarło do nas dopiero w czwartek, 18 lipca - twierdzi Marek Dykta, sekretarz miasta Helu. Po blisko tygodniu przekazywania sobie informacji służby zabrały zwłoki do utylizacji. "Kolejne dni, kolejne telefony... Myślę, że zdrowy rozsądek i wrażliwość jest potrzebna poza procedurami" - podsumował @Piotr.

Autor: aka/ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W Etiopii doszło do erupcji wulkanu Erta Ale. Ten stożek położony jest w jednym z najmniej przyjaznych miejsc na Ziemi, a na jego szczycie znajduje się niezwykle rzadkie jezioro. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Erupcja w "bramie do piekieł"

Erupcja w "bramie do piekieł"

Źródło:
Kontakt24, Smithsonian Institute

W pobliżu Dworca Wileńskiego agresywny kierowca zajeżdżał mu drogę, rzucił najpierw butelką, a później użył gazu pieprzowego. Poszkodowany nagrał całe zdarzenie i wysłał je na Kontakt24. Jego zdaniem agresor ewidentnie szukał zaczepki. Sprawę zgłosił też na policję.

Zajeżdżał drogę, rzucił butelką i prysnął gazem. "Stary, opanuj się!"

Zajeżdżał drogę, rzucił butelką i prysnął gazem. "Stary, opanuj się!"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W Watorowie (woj. kujawsko-pomorskie) awionetka uderzyła w ziemię. Jak podaje straż pożarna, stało się to podczas awaryjnego lądowania. Wiadomo, że poszkodowane są dwie osoby. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.

"Awionetka uderzyła w ziemię podczas awaryjnego lądowania"

"Awionetka uderzyła w ziemię podczas awaryjnego lądowania"

Źródło:
TVN24

Kierowca nie zatrzymał się przed przejściem na Zwycięskiej we Wrocławiu, mimo że znajdował się na nim pieszy. Auto w ostatniej chwili ominęło mężczyznę, co zarejestrowała kamera w pojeździe czytelnika Kontaktu 24.

"Dziwnie jechał, przyspieszał, zwalniał". Na przejściu omal nie potrącił pieszego

"Dziwnie jechał, przyspieszał, zwalniał". Na przejściu omal nie potrącił pieszego

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut zabójstwa w recydywie usłyszał mężczyzna, który ranił nożem innego podczas bójki w Grodzisku Mazowieckim - poinformował Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Antoni Skiba.

Przesłuchanie w szpitalu psychiatrycznym i zarzut zabójstwa po bójce w Grodzisku Mazowieckim

Przesłuchanie w szpitalu psychiatrycznym i zarzut zabójstwa po bójce w Grodzisku Mazowieckim

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Chorzowie spadł śnieg i zrobiło się biało. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie zabielonego krajobrazu. "Akurat na Mikołaja" - napisał autor materiału.

Na Śląsku sypnęło śniegiem. "Akurat na Mikołaja"

Na Śląsku sypnęło śniegiem. "Akurat na Mikołaja"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Dwaj policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie na Pomorzu Zachodnim zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych. Wszczęto wobec nich postępowanie dyscyplinarne. To pokłosie interwencji w Połczynie-Zdroju, w wyniku której miało dojść do zgonu mężczyzny. - Z monitoringu wynika, że nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową - informuje prokuratura. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Źródło:
tvn24.pl

W Płońsku (Mazowsze) zapaliło się poddasze sklepu znanej sieci. Nie ma osób poszkodowanych. Trwa dogaszanie i prace rozbiórkowe.

Duży pożar dyskontu w Płońsku

Duży pożar dyskontu w Płońsku

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Kot, którym opiekował się pan Maciej, został postrzelony z wiatrówki przez jego sąsiada. Zwierzę nie przeżyło. Policjanci zatrzymali 67-latka podejrzanego o zabicie zwierzęcia. Mężczyzna usłyszał zarzuty.

Kot zastrzelony z wiatrówki, "bo zjadał gołębie". Sąsiad z zarzutami

Kot zastrzelony z wiatrówki, "bo zjadał gołębie". Sąsiad z zarzutami

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Szwedzki statek handlowy Sofia jest holowany do portu w Gdyni. Na pokładzie wybuchł pożar i konieczna była ewakuacja załogi. Opuszczona jednostka dryfowała przy polskim brzegu.

Szwedzki statek bez załogi dryfował przy polskim brzegu. Holują go do portu w Gdyni

Szwedzki statek bez załogi dryfował przy polskim brzegu. Holują go do portu w Gdyni

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24 / PAP / tvn24.pl

Policjanci zatrzymali dwie osoby, które według nich mają związek z poważnym potrąceniem 22-latki w miejscowości Błonie-Wieś (Mazowieckie). Po wypadku sprawca odjechał. Młoda kobieta w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że zatrzymani to ojciec i syn.

Ojciec i syn zatrzymani w związku z potrąceniem młodej kobiety

Ojciec i syn zatrzymani w związku z potrąceniem młodej kobiety

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Rudzie Śląskiej płonie market chiński. Nad miastem widać wysoki słup dymu. Zdjęcia pożaru otrzymaliśmy na Kontakt24. Pożar udało się opanować po dwóch godzinach.

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl