Bez pośpiechu, ale na mokrej jezdni, ruszają samochody na Rondzie Inowrocławskim w Bydgoszczy. Nagle jeden z nich wpada w poślizg i obraca się wokół własnej osi. - Nawet nie było ulewy, tylko mały deszcz. Byłem poruszony tym, co się stało - przyznaje pan Leszek, który nagrał niebezpieczną sytuację, a film przysłał redakcji Kontaktu 24 ku przestrodze.
Sobota, około godziny 17, Rondo Inowrocławskie w Bydgoszczy. Kierowcy ruszają spokojnie na zielonym świetle. Nagle jeden z nich wpada w poślizg i obraca się wokół własnej osi.
- Nawet nie było ulewy, tylko mały deszcz. Byłem poruszony tym, co się stało - przyznaje pan Leszek, który przysłał nam nagranie niebezpiecznej sytuacji z Bydgoszczy.
Pan Leszek przysłał nagranie do redakcji Kontaktu 24 ku przestrodze. - Ten samochód nie jechał szybko. Przyspieszył na zakręcie i wtedy go wyniosło - relacjonuje autor filmu. - Stracił przyczepność i wykonał obrót o 360 stopni. Szczęście, że zdążyłem wyhamować - dodaje.
Szczególna ostrożność
O tym, jak ważne jest zachowanie szczególnej ostrożności za kierownicą, przypominają również inni Reporterzy 24. W okolicach Koszalina, podczas trudnych warunków pogodowych na ruchliwej drodze, auto wpadło w poślizg i zaczęło kręcić się wokół własnej osi.
Niebezpieczną sytuację zarejestrował również pan Tomasz. W Drogomyślu (Śląskie), podczas ulewy, kierowca również wpadł w poślizg i wylądował w rowie. - Kierowca jaguara nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad samochodem, uderzył w bariery, znak i zakończył bieg na przeciwległej stronie drogi - informowała wtedy policja.
Na szczęście wszystko skończyło się wyłącznie mandatem.
Autor: kab