Przed godz. 21.00 w Warszawie zaczęło się błyskać. Opady, jakie towarzyszyły grzmotom, były intensywne, poza tym mocno wiało. "Pioruny trzaskały" - relacjonowali internauci i przesyłali zdjęcia i filmy.
"W pięć minut zrobiło się ciemno. Wichura powaliła drzewa przed blokiem na Sadybie, gdzie mieszkam" - pisała o burzy @Natalia.
To nie koniec burz
Prognoza pogody na pięć dni wskazuje na to, że co najmniej do poniedziałku mieszkańcy stolicy powinni mieć się na baczności - codziennie będą narażeni na to, że złapie ich burza. Ryzyko, że warszawiacy usłyszą grzmoty, największe będzie popołudniami, a także w godzinach wieczornych.
Wyładowaniom atmosferycznym będą towarzyszyć intensywne opady deszczu, a niewykluczone, że i grzmoty.
Autor: aolsz,map/ja