Mandatem w wysokości 500 złotych zakończyła się nocna zabawa dwóch nietrzeźwych mężczyzn, którzy postanowili spuścić się po linach z Mostu Poniatowskiego. Jednemu się udało, drugi utknął na wysokości około 20 metrów nad plażą. Konieczna była pomoc strażaków, którzy sprowadzili kaskadera na ziemię. O zdarzeniu, do którego doszło minionej nocy w Warszawie, poinformował nas jeden z internautów.
"W niedzielę około godziny 23.45 otrzymaliśmy zgłoszenie, że dwóch mężczyzn opuszcza się na linach z Mostu Poniatowskiego. Jednemu się udało ale drugi utknął na wysokości. Policjanci wezwali strażaków" - powiedział nam Paweł Pławecki z Komendy Stołecznej Policji.
"Mężczyzna był pod wpływem. Postanowił zrobić sobie zabawy linowe na moście, miał swój sprzęt. W pewnym momencie się zablokował - nie mógł ani się wspiąć ani opuścić" - powiedział nam Grzegorz Mszyca z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Jak dodał, kaskader zawisł na wysokości około 20 metrów nad plażą.
Akrobacje zakończone mandatem
"Na wszelki wypadek podłożono poduszkę powietrzną. Strażacy ruszyli do mężczyzny, ale zachowywał się agresywnie. W końcu udało się go ściągnąć i został przekazany policji" - powiedział strażak.
"Obaj mężczyźni, którzy urządzili sobie zabawy na moście byli pod wpływem alkoholu. Każdy z nich dostał mandat w wysokości 500 złotych" - poinformował Paweł Pławecki.
Autor: kde/jaś