Pijany wjechał w nastoletnie rowerzystki. Podczas ucieczki dachował
Dwie 15-letnie rowerzystki z ciężkimi obrażeniami trafiły do szpitala po potrąceniu przez samochód w miejscowości Antoniówka (woj. łódzkie). Sprawca uciekł i kilometr od miejsca zdarzenia dachował. Miał prawie dwa promile alkoholu we krwi. Informację o wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24 od @Modliszki.
Do wypadku doszło około godziny 19:20. Sprawca nie udzielił pierwszej pomocy, uciekł z miejsca zdarzenia.
"Dwie 15-letnie rowerzystki zostały potrącone przez samochód. Jedna z nich znajduje się w stanie krytycznym - była reanimowana. Obie z ciężkimi obrażeniami zostały przewiezione do szpitala. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia i w miejscowości Kunice na zakręcie wypadł z drogi i dachował" - powiedziała Barbara Stępień, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Opocznie.
Jak ustaliła policja, 23-letni kierowca osobowego seata miał 1,8 promila alkoholu we krwi. Z lekkimi obrażeniami został przewieziony do szpitala, gdzie przebywa pod policyjnym nadzorem. Mężczyźnie mogą zostać postawione cztery zarzuty: jazdy pod wpływem alkoholu, spowodowania wypadku drogowego, nieudzielenia pomocy oraz oddalenia się z miejsca zdarzenia drogowego.
Autor: aolsz//ja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Pogoda w górach w piątek wymagała sporej ostrożności. Padał śnieg i deszcz ze śniegiem, a szlaki były miejscami śliskie i nieprzetarte. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego ostrzegały przed bardzo trudnymi warunkami do uprawiania turystyki.
"Otwieram okno, a tutaj śnieg. To było naprawdę wow"
Uczniowie szkoły w Chociwlu (woj. zachodniopomorskie) uczą się w budynku, w którym nie działa ogrzewanie. Sytuacja jest efektem opóźnień przy termomodernizacji placówki. Przez ostatnie dni uczniowie siedzieli w klasach w kurtkach. Gmina zapewnia, że wdrożyła rozwiązania tymczasowe, jednak rodzice wciąż zgłaszają trudne warunki nauki i zastanawiają się nad organizacją protestu.
Szkoła w Chociwlu bez ogrzewania. Uczniowie siedzą w kurtkach
Zorza polarna pojawiła się w nocy z soboty na niedzielę na Polskim niebie. W niektórych regionach obserwacjom sprzyjała pogoda - niebo było bezchmurne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.
Światła Północy pomalowały niebo nad Polską
Kotka Pepsi, znana z tego, że szybko wracała do domu, tym razem zniknęła na tydzień. Wróciła w stanie agonalnym z 18 ranami postrzałowymi na ciele. - Ktoś potraktował ją jak żywą tarczę - mówi właścicielka zwierzęcia z Wrocławia. Sprawą zajmuje się policja. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.
Ktoś strzelał do kotki. Zwierzę wróciło do domu z 18 ranami
W sobotę wieczorem klienci nie mogli wyjechać z podziemnego parkingu Galerii Młociny. W korku spędzili nawet trzy godziny. Niektórzy zapowiedzieli, że to ich ostatnia wizyta w tym centrum. To nie pierwsza taka sytuacja, o paraliżu informowaliśmy już w ubiegłym roku.
Trzy godziny w korku na podziemnym parkingu pełnym spalin
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
