Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy skutera w Krakowie. Przypadkowi świadkowie zauważyli, że kierujący jednośladem przewrócił się. Gdy podbiegli mu pomóc, wyczuli woń alkoholu. Kierowca, widząc, że zamierzają wezwać policję, próbował uciec. Świadkowie zatrzymali go jednak do przyjazdu policji. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt 24.
W środę wieczorem w Krakowie na ul. Klimeckiego doszło do obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy skutera. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24. Potwierdził ją w rozmowie z naszymi dziennikarzami podkomisarz Piotr Szpiech, oficer prasowy krakowskiej policji.
Policja: kierowca miał trzy promile w organizmie
- Po godzinie 19 kobieta kierująca samochodem osobowym i mężczyzna jadący motocyklem zwrócili uwagę na podejrzanie zachowującego się kierowcę skutera. W pewnym momencie kierowca skutera przewrócił się. Kierująca samochodem i motocyklista zatrzymali pojazdy i podbiegli do leżącego mężczyzny, żeby sprawdzić, co się stało. Wyczuli od niego woń alkoholu. W momencie, gdy kierowca jednośladu zauważył, że zamierzają wezwać policję, próbował uciec - powiedział Szpiech.
Pijanego kierowcę przytrzymał kierowca motocykla i przejeżdżający obok rowerzysta. Na miejsce przyjechała policja. - 39-letni kierowca skutera miał w organizmie 2,9 promila alkoholu. Został zatrzymany - dodał policjant.
Oficer prasowy zwrócił uwagę na zachowanie kobiety kierującej samochodem osobowym. - Pani jechała z dwojgiem małych dzieci. Mimo tego zatrzymała się. Takie zachowanie jest godne pochwały i naśladowania - zaznaczył.
Autor: ak/tok / Źródło: tvn24.pl, Kontakt 24