Jadący skodą przez Próchnik (woj. warmińsko-mazurskie) 22-latek wypadł z drogi i dachował w rowie. Mężczyzna nie miał prawa jazdy. Był pijany. Funkcjonariuszom miał powiedzieć, że próbował ominąć kota. Zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24 od serwisu FaktyElbląg.
Do zdarzenia doszło w piątek ok. 17:30 w Próchniku (woj. warmińsko-mazurskie). Jadący skodą 22-latek wypadł z drogi i dachował w rowie. Jak napisał serwis Fakty Elbląg, miał powiedzieć funkcjonariuszom, że próbował ominąć znajdującego się na drodze kota.
Nie miał prawa jazdy
Po sprawdzeniu alkomatem okazało się, że mężczyzna jest pijany. - Miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - mówił w rozmowie z Kontaktem 24 asp. Dariusz Głowacki, dyżurny KMP w Elblągu.
22-latek nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem. - Będzie musiał odpowiedzieć przed sądem. Strażacy wyciągnęli samochód z rowu i przekazali go właścicielowi - mówił policjant. W wyniku zdarzenia nikt nie doznał obrażeń.
Autor: rydz/sk