Pijana babcia opiekowała się dziećmi. Czteromiesięczna dziewczynka zmarła

Pijana babcia opiekowała się dziećmi

Czteromiesięczna dziewczynka zmarła, kiedy opiekę nad nią sprawowała jej babcia, która miała w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Wydarzenie miało miejsce w Dąbrowie Górniczej (woj. śląskie). Kobietę przesłuchano i postawiono jej zarzut niewłaściwego sprawowania opieki nad dzieckiem i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla zdrowia. Grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności. Pierwszą informację dostaliśmy od internauty.

TVN24 (zdjęcie ilustracyjne)
TVN24 (zdjęcie ilustracyjne)TVN24 (zdjęcie ilustracyjne)

Do zdarzenia doszło w mieszkaniu przy Alei Zwycięstwa. "W niedzielę po południu 21-letnia matka dzieci zostawiła córki pod opiekę swojej matki. 45-letnia babcia opiekowała się dziewczynkami w wieku 17 miesięcy i czterech miesięcy przez blisko dobę" - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Arkadiusz Stachura z Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Górniczej.

Jak poinformował, w poniedziałek o godz. 11.05 lekarz stwierdził zgon czteromiesięcznego dziecka. Matka wróciła, gdy już nie żyło.

"Miała gorączkę i krztusiła się"

We wtorek babcia dziecka została przesłuchana. Jak zeznawała, dziewczynka miała lekko podwyższoną temperaturę, co - według babci - miało być związane z ząbkowaniem. Nad ranem krztusiła się i wydawała "dziwne dźwięki". Jak dodał prokurator, wiadomo, że kilka dni wcześniej dziecko było na badaniach w szpitalu, jednak nie zostało zatrzymane na oddziale. "Problemy ze zdrowiem dziecka były niewielkie" - powiedział Arkadiusz Stachura.

"Babci postawiono zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia dziecka z powodu niewłaściwego sprawowania opieki. Kobieta była w stanie nietrzeźwości - miała około 1,5 promila alkoholu w organizmie - oraz nie dopełniła obowiązku zapewnienia odpowiedniej opieki medycznej" - poinformował prokurator. Jak poinformował, kobiecie grozi kara pozbawienia wolności od 1 miesiąca do 3 lat.

Kobieta została zwolniona do domu. Jak poinformował prokurator, 45-latka miała już wcześniej problemy z alkoholem. W sprawie przesłuchano w charakterze świadka także matkę dzieci. "Przesłuchany miał być także 10-letni syn 45-latki, jednak nie znam szczegółów tego przesłuchania" - dodał Arkadiusz Stachura.

Ostre zapalenie uszu, pusty żołądek

W czwartek przeprowadzono sekcję zwłok. "Dziecko miało ostre zapalenie uszu, było częściowo odwodnione oraz miało pusty żołądek. Być może było niedokarmione albo nie mogło jeść. Babcia tłumaczyła, że dziewczynka nie chciała jeść kleiku ryżowego. Co ważne, dziecko nie wyglądało na zaniedbane" - poinformował prokurator.

Jak dodał, sekcja zwłok nie wyjaśniła, co było bezpośrednią przyczyną śmierci dziecka. Prokurator zlecił wykonanie badań histopatologicznych oraz badania pod kierunkiem zawartości alkoholu w organizmie. "Nie możemy wykluczyć, że babcia, która jest uzależniona od alkoholu, np. umoczyła smoczek w alkoholu, by uspokoić dziecko" - powiedział rzecznik i dodał, że w mieszkaniu kobiety zabezpieczono prawie opróżnioną butelkę po wódce.

Wyniki badań będą znane w ciągu 2-3 tygodni.

Autor: aka/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Strażacy znowu zostali wezwani do pożaru trzcinowiska na wyspie na Międzyodrzu, w miejscowości Siadło Dolne (Zachodniopomorskie). Do gaszenia wykorzystano samoloty, z których wykonywane były zrzuty. Nagrania przedstawiające dymiące się trzcinowiska otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pożar trzcinowiska. Strażacy znowu w akcji

Pożar trzcinowiska. Strażacy znowu w akcji

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Dorosły łoś próbował przeskoczyć ogrodzenie jednej z posesji w warszawskich Włochach. Zwierzę jednak nadziało się na pręty i zostało ranne. Zapadła decyzja o jego uśpieniu.

Chciał przeskoczyć, nadział się na ogrodzenie. Łoś nie przeżył

Chciał przeskoczyć, nadział się na ogrodzenie. Łoś nie przeżył

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Samochód ciężarowy najechał na bariery energochłonne, po czym przewrócił się na bok i zapalił. Do wypadku doszło na autostradzie A4 w pobliżu węzła Wrocław Wschód (woj. dolnośląskie). Droga jest zablokowana. Tworzą się korki.

Pożar ciężarówki na A4. Jedna osoba poszkodowana

Pożar ciężarówki na A4. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
tvn24.pl

Nawet dwa tysiące metrów kwadratowych zostało objętych pożarem na składowisku odpadów w Koniecpolu, w województwie śląskim. Ogień zajął między innymi halę z odpadami wykorzystywanymi do produkcji paliw alternatywnych. Nad ranem sytuacja została opanowana, choć dogaszanie pogorzeliska wciąż trwa.

Pożar widoczny z kilkunastu kilometrów. Dwa tysiące metrów kwadratowych w ogniu

Pożar widoczny z kilkunastu kilometrów. Dwa tysiące metrów kwadratowych w ogniu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z powodu budowy linii tramwajowej na Stegnach uczniowie podstawówki przy ulicy św. Bonifacego mają utrudnione dojście do szkoły. Chodnik prowadzący od przejścia dla pieszych jest odgrodzony barierkami. Do placówki trzeba iść jezdnią pod prąd.

Przez wykopy i jezdnią pod prąd. Droga do szkoły z przeszkodami

Przez wykopy i jezdnią pod prąd. Droga do szkoły z przeszkodami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie osoby wymagały pomocy medycznej po pożarze, który wybuchł na ostatnim piętrze wieżowca we Włocławku w województwie kujawsko-pomorskim. W momencie kulminacyjnym w akcji brało udział 10 zastępów straży pożarnej.

Włocławek. Pożar mieszkania na ostatnim piętrze wieżowca. Dwie osoby podtrute dymem

Włocławek. Pożar mieszkania na ostatnim piętrze wieżowca. Dwie osoby podtrute dymem

Źródło:
Kontakt24

- Nie tylko straciliśmy cenny czas, ale także pieniądze - mówią studenci uczelni Varsovia (dawne Collegium Humanum). Nie odbywają się obrony, uczelnia nie wydaje dyplomów. Ci, którzy chcą się przenieść, słyszą, że będą musieli zapłacić karę. Problemy zaczęły się po tym, jak wiosną do warszawskiej siedziby uczelni wkroczyło CBA. W obronie studentów interweniuje RPO, a Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego mówi o "patologii i bardzo poważnym problemie".

Studenci dawnego Collegium Humanum: jesteśmy w beznadziejnej sytuacji. Uczelnia odpowiada

Studenci dawnego Collegium Humanum: jesteśmy w beznadziejnej sytuacji. Uczelnia odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek, zatrzymano funkcjonariusza Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. O sprawie zawiadomiono nas za pośrednictwem serwisu Kontakt24. Mężczyzna jest podejrzany o niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień oraz ujawnienia poufnych informacji.

Policjant z Gdańska zatrzymany. Usłyszał dwa zarzuty

Policjant z Gdańska zatrzymany. Usłyszał dwa zarzuty

Źródło:
TVN24, Kontakt24, PAP

W poniedziałek po południu na Lotnisku Chopina doszło do incydentu z udziałem małego samolotu, który zboczył z pasa na trawę. Nikt nie został poszkodowany, ale wstrzymano chwilowo wszystkie operacje.

Incydent na Lotnisku Chopina. Wstrzymano starty i lądowania

Incydent na Lotnisku Chopina. Wstrzymano starty i lądowania

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

W miejscowości Alwernia w Małopolsce czterech mężczyzn wtargnęło do jednego z domów, gdzie ciężko pobili dwie osoby i także zdemolowali pomieszczenia. Cała czwórka została zatrzymana. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24, a policja wydała już komunikat.

Wtargnęli do domu i ciężko pobili dwie osoby

Wtargnęli do domu i ciężko pobili dwie osoby

Źródło:
tvn24.pl

W szczecineckim parku doszło do przypadkowego postrzelenia mężczyzny w twarz z wiatrówki. Policja otrzymała zgłoszenie w tej sprawie 31 sierpnia. Funkcjonariusze przypuszczają, że 26-latek celował do innej osoby, która zwróciła mu uwagę. W sprawie prowadzone są czynności wyjaśniające.

Mężczyzna postrzelił z wiatrówki przypadkową osobę w twarz

Mężczyzna postrzelił z wiatrówki przypadkową osobę w twarz

Źródło:
tvn24.pl

Na Lazurowej zderzyły się samochód osobowy i karetka pogotowia ratunkowego. Jedna osoba nie żyje, a trzy są ranne. Trafiły do szpitala. Policja ustala przyczyny wypadku.

Zderzenie z karetką. Jedna osoba nie żyje, troje poszkodowanych

Zderzenie z karetką. Jedna osoba nie żyje, troje poszkodowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje 35-letni mężczyzna postrzelony podczas polowania na dziki na Podlasiu. Wszystko wskazuje, że był to nieszczęśliwy wypadek. Sprawę wyjaśnia policja, która zatrzymała już jedną osobę.

Mężczyzna śmiertelnie postrzelony podczas polowania na dziki

Mężczyzna śmiertelnie postrzelony podczas polowania na dziki

Źródło:
Kontakt24, PAP, tvn24.pl

W piątek otwarty został 16-kilometrowy odcinek drogi krajowej nr 47. To tak zwana nowa zakopianka. Długo wyczekiwane otwarcie spowodowało zmiany w organizacji ruchu w regionie.

W Tatry przez Rdzawkę i Nowy Targ. Otwarcie ważnej drogi

W Tatry przez Rdzawkę i Nowy Targ. Otwarcie ważnej drogi

Źródło:
tvn24.pl

Zorza polarna po raz kolejny pojawiła się na polskim niebie. W obserwacjach pomagała pogoda. Zdjęcie, na którym widać kolorowe światła na niebie, dostaliśmy na Kontakt24.

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

W Gostyniu (woj. zachodniopomorskie) 35-latek chodził po ulicy i groził przechodniom przedmiotem przypominającym broń palną. Policjanci zatrzymali mężczyznę, miał przy sobie amfetaminę i pistolet na kapiszony. Informację o tej sprawie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Chodził z bronią i groził przechodniom

Chodził z bronią i groził przechodniom

Źródło:
tvn24.pl

W Parku Skaryszewskim pies pogryzł 80-latka. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń. Właściciel zwierzęcia nie udzielił pomocy poszkodowanemu i uciekł. Sprawa została zgłoszona na policję.

80-latek pogryziony przez psa w popularnym parku. Właściciel uciekł

80-latek pogryziony przez psa w popularnym parku. Właściciel uciekł

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

U czterdziestokilkuletniego turysty nastąpiło nagłe zatrzymanie krążenia podczas wspinaczki na Śnieżkę w Karkonoszach. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak życia mężczyzny nie udało się uratować.

Śmierć turysty na Śnieżce. Lądował śmigłowiec LPR

Śmierć turysty na Śnieżce. Lądował śmigłowiec LPR

Źródło:
tvn24.pl / Kontakt24