Reporter 24 zatrzymał się przed przejściem, by przepuścić pieszą. Gdy kobieta była w połowie pasów, zauważył w lusterku pędzącą lewym pasem taksówkę. Zatrąbił, a piesza zatrzymała się. Nagranie niebezpiecznej sytuacji z Bielska-Białej otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Jak opowiedział autor nagrania, pan Janusz, jechał prawym pasem z córką, gdy zobaczył zbliżającą się do przejścia dla pieszych starszą kobietę. Zwolnił, by ją przepuścić. - Wtedy w lusterku z lewej zobaczyłem pędzącą taksówkę.
- Kobieta poczuła się bezpiecznie i weszła na pasy. A taksówka nie hamowała, jakby kierowca w ogóle nie widział pieszej - relacjonował. Zatrzymał się, kobieta była już w połowie jezdni. Odruchowo zatrąbił.
Kierowca taksówki pozostał niewzruszony - przynajmniej tak wynika z nagrania. Widzimy, że pędzi przez pasy. Kobieta na dźwięk klaksonu zatrzymała się w połowie jezdni, unikając potrącenia.
- Gdybym nie zatrąbił, mogłoby dojść do wypadku, ona mogłaby zginąć - mówił Reporter 24.
Zjazd do sklepu i pasy
- Wideo jest wyraźne, widać na nim numery rejestracyjne taksówki. Przekażę je policji - zapewnia pan Janusz.
Jak mówi, mieszka w pobliżu tego przejścia i często jeździ tą drogą.
- W tym miejscu często dochodzi do potrąceń i kolizji. Na prawo jest zjazd do marketu, dlatego kierowcy z lewego pasa myślą, że ci z prawego pasa zwalniają ze względu na ten zjazd, a nie by przepuścić pieszych na pasach - twierdzi pan Janusz.
Autor: mag/ok / Źródło: Kontakt 24/TVN24 Katowice