"Pewnie by mnie zepchnął, albo zderzył się czołowo z busem"
W Brzostowcu (powiat grójecki) kierowca samochodu osobowego próbował wyprzedzić samochody. Niewiele brakowało do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka busem. Informację oraz nagranie z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Świadkiem niebezpiecznych manewrów na drodze w miejscowości Brzostowiec w powiecie grójeckim był pan Grzegorz. Jak przekazał, do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 18.
"Wylądowałbym w rowie"
- Wracałem z pracy, jeżdżę tą drogą bardzo często. Za mną jechało auto. W pewnym momencie zobaczyłem, jak wyjeżdża zza niego audi, to była jeszcze linia przerywana. Za mną było jeszcze trochę miejsca, spokojnie by się zmieścił, ale on uznał, że wyprzedzi jeszcze i mnie, nie przerwał manewru. Podczas wyprzedzania intensywnie trąbił - opowiadał.
- Gdy zrównał się ze mną, wjechał już na linię ciągłą. Dodatkowo to działo się też na wzniesieniu. Wtedy z naprzeciwka wyjechał bus. Całe szczęście, że ode mnie do jadącej przede mną ciężarówki była pewna odległość i audi zdążyło tam zjechać, bo inaczej wylądowałbym w rowie. Pewnie by mnie zepchnął, albo zderzyłby się z tym busem czołowo - poinformował pan Grzegorz.
Dodał, że zdarzenie zgłosił grójeckiej policji. - Przekazałem im też nagranie - podsumował.
Autor: jw, ek/dg / Źródło: Kontakt 24/tvnwarszawa.pl
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Trwa dogaszanie pożaru hali produkcyjnej w Siemianowicach Śląskich - poinformował wojewoda śląski Marek Wójcik. Na miejscu łącznie pracowało 48 zastępów straży pożarnej. Do pożaru miało dojść podczas obsługi maszyny do cięcia z laserem.
Pożar hali w Siemianowicach Śląskich. Straty "ograniczone do minimum"
Zjechali z autostrady, by zobaczyć piękne górskie widoki. Nie spodziewali się jednak, że w ciągu kilku minut spotkają aż pięć niedźwiedzi. Pan Przemysław i jego syn uwiecznili niezwykłe spotkanie z dziką naturą w Tatrach Słowackich, a nagranie wysłali na Kontakt24.
Spotkali pięć niedźwiedzi w 10 minut. "Dla takich chwil warto żyć"
W jednej z kamienic przy ulicy Wólczańskiej w Łodzi odnaleziono zwłoki w znacznym stadium rozkładu. Policja przekazała, że lekarz wykluczył udział osób trzecich. W informacji przesłanej na Kontakt24 czytamy, że sąsiedzi zwracali uwagę na zniknięcie jednej z mieszkanek, której nie spotkali od 11 miesięcy.
Zwłoki znalezione w mieszkaniu. "Sąsiedzi zgłaszali, że jej nie widać"
Co najmniej kilkadziesiąt osób zostało rannych w wyniku burzy, jaka nawiedziła chorwackie miasto Split. Żywioł przyniósł intensywne opady deszczu oraz wiatr, który powalał drzewa i łamał gałęzie. Na Kontakt24 otrzymaliśmy materiały ze sparaliżowanego miasta.
Gwałtowna burza na chorwackim wybrzeżu. Rannych jest kilkadziesiąt osób
W środę rano redakcja Kontakt24 otrzymała sygnał o awarii serwerów Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem pełnej funkcjonalności" - zapewnia resort. W kolejnym wpisie wytłumaczono, co się przyczyniło do awarii.
Awaria w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort tłumaczy, co się stało
- Źródło:
- tvn24.pl
Kierująca jadąca trasą S17 była świadkiem niebezpiecznej sytuacji. Rowerzystka, wioząca z tyłu dziecko, poruszała się poboczem trasy szybkiego ruchu. - Zauważyłam ją, jak wyjeżdżała zza zakrętu i wjeżdżała na drogę - opisała pani Karolina, która na Kontakt 24 przesłała też nagranie.
W kotłowni ośrodka wypoczynkowego w Ustce (Pomorskie) wybuchł pożar. Nikt nie został poszkodowany. Zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
Pasażerowie lotu z Poznania na Fuerteventurę przez kilka godzin siedzieli w samolocie gotowi do podróży. W końcu wystartowali, ale - jak relacjonuje jeden z turystów - to wcale nie oznaczało końca ich kłopotów. Samolot wylądował w nocy na sąsiedniej wyspie Gran Canaria. - Śpimy z dziećmi na lotnisku, nie wiedząc, co przyniosą nam kolejne godziny - przekazał mężczyzna redakcji Kontakt24.