Peugeot uderzył w betonowy przepust. Pięć osób zginęło
Pięć osób zginęło w wypadku, do którego doszło na drodze krajowej numer 60 w miejscowości Czernie (woj. mazowieckie). Z ustaleń policji wynika, że peugeot zjechał z drogi do rowu i uderzył w betonowy przepust. Zdjęcia z miejsca zdarzenia zamieścił w Kontakcie 24 portal moja-ostroleka.pl.
Jak poinformował Andrzej Lewicki, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, peugeot wjechał do rowu i uderzył w betonowy przepust. Zginęło pięć osób.
"Siła uderzenia była tak duża, że można ją porównać do zderzenia z samochodem ciężarowym lub inną dużą przeszkodą" - powiedział asp. Sylwester Marczak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Dodał, że kierowca możliwe, że kierowcę zwiodła dobra pogoda. "Warunki pogodowe sprawiają, że droga wydaje się bezpieczna" - uzupełnił.
Jak dodał asp. Marczak, wszyscy pasażerowie samochodu byli pełnoletnimi mężczyznami. Policjanci, pracujący na miejscu, wprowadzili ruch wahadłowy. Utrudnienia trwały do godziny 12.15.
Autor: aw/ja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
30-letnia Patrycja po udarze krwotocznym trafiła do szpitala w Świdnicy. Tam lekarze nie byli w stanie jej pomóc, konieczny był transport do innej placówki. Karetki jednak nie było, a personel miał rozważać między innymi zamówienie taksówki, która zawiozłaby kobietę do oddalonego o 20 kilometrów Wałbrzycha. Życia 30-latki nie udało się uratować.
Nie było karetki, Patrycja nie żyje. Ojciec: nadal nie dowierzam
Informację o psie z ranami uszu i ogona, zauważonym na jednym ze szczecinieckich osiedli, otrzymaliśmy za pośrednictwem serwisu Kontakt24. Sprawca został zatrzymany w miniony czwartek. Zwierzę trafiło do schroniska.
"Pies miał rany uszu i ogona". Mieszkańcy osiedla zaalarmowali policję
- Źródło:
- Kontakt24, TVN24
Z powodu kolizji chwilowo zablokowane zostało torowisko na ulicy Sobieskiego. Tramwaje dwóch linii jeździły na skróconej trasie.
Pani Ewelina z Grajewa (Podlaskie) drugi rok z rzędu dostała ponad pięć tysięcy złotych dopłaty do ogrzewania 44-metrowego mieszkania w bloku. Twierdzi, że sama grzejniki ma odkręcone na "trójkę", ale mieszkania obu sąsiadów są wychłodzone, co - jak przekonuje - ma wpływ na jej rachunki. Prezes spółdzielni komentuje, że wysokość rachunku zależy w głównej mierze od sposobu użytkowania mieszkania przez daną osobę. Zapowiada jednak, że szykują się zmiany w regulaminie i mieszkańcy, którzy mają zakręcone grzejniki będą płacić więcej niż obecnie. Specjalista z Politechniki Białostockiej wskazuje, że problem rozwiązałoby zamontowanie głowic termostatycznych.
Dostaje olbrzymie rachunki za ogrzewanie, drugi rok z rzędu
Minionej nocy na polskim niebie pojawiła się zorza polarna. Świetlny spektakl był widoczny między innymi na północy kraju. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe zdjęcia.