Pchnął mercedesa pod koła ciężarówki. Śmiertelny wypadek pod Koszalinem
58-letni mężczyzna zginął w wypadku, do jakiego doszło na drodze krajowej nr 6 pod Koszalinem (woj. zachodniopomorskie). Jak relacjonują policjanci, samochód ciężarowy najechał na tył osobowego mercedesa i pchnął go pod koła innej ciężarówki. Zdjęcia z miejsca wypadku wysłał nam Reporter 24 Adam Wójcik.
Do wypadku doszło przed południem w miejscowości Stare Bielice. "Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca samochodu ciężarowego jadący od strony Koszalina w stronę Szczecina najechał na tył osobowego mercedesa" - poinformowała st. sierż. Monika Kosiec z biura prasowego koszalińskiej policji.
Jak dodała, do wypadku doszło w momencie, gdy kierowca mercedesa miał zamiar skręcić w lewo. "Gdy samochód zjechał do osi jezdni, ciężarówka najechała na tył samochodu osobowego i pchnęła go pod koła innego samochodu ciężarowego - nadjeżdżającego z naprzeciwka" - wyjaśniła policjantka.
Jak dodała, w wypadku zginął 58-letni kierowca mercedesa. Pasażerka samochodu osobowego w stanie ciężkim trafiła do Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie. Kierowcy ciężarówek byli trzeźwi.
Droga w miejscu zdarzenia była zablokowana do godz. 15.
Autor: db//tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Z powodu kolizji chwilowo zablokowane zostało torowisko na ulicy Sobieskiego. Tramwaje dwóch linii jeździły na skróconej trasie.
W szpitalu w Ostrołęce (Mazowieckie) zmarł 16-latek, który wcześniej połknął sześć woreczków z mefedronem. Nastolatek był podopiecznym Okręgowego Ośrodka Wychowawczego w Laskowcu. W placówce przeprowadzono kontrolę.
16-latek zmarł po połknięciu woreczków z mefedronem. Wyniki sekcji zwłok
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, PAP
- Dojechaliśmy do przejazdu kolejowego Katowice-Podlesie, kiedy zaczęły migać czerwone światła sygnalizacji. Kierowca busa albo je zignorował, albo ich nie zauważył i jak gdyby nigdy nic, wjechał na przejazd w chwili, gdy zaczął opuszczać się szlaban. Zatrzymał się dosłownie centymetry przed torami - opowiada pani Gabriela, która nagrała zdarzenie.
Autobus pełen pasażerów pod szlabanem. Zbliżał się pociąg. Nagranie
W Nowej Wsi w powiecie suwalskim (Podlaskie) małe dziecko wpadło do przydomowego szamba. Wyciągnęli je rodzice i sąsiedzi. Pomógł też przebywający w okolicy strażak. To on przeprowadził resuscytację krążeniowo-oddechową i przywrócił dziecku funkcje życiowe. Trafiło do szpitala, jest w stanie ciężkim.
Dziecko wpadło do szamba, uratował je strażak
Minionej nocy na polskim niebie pojawiła się zorza polarna. Świetlny spektakl był widoczny między innymi na północy kraju. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe zdjęcia.
"Zorza ponownie zatańczyła nad polskim morzem"
O poranku kierowca auta osobowego wybił tylną szybę w pojeździe, którym podróżował ojciec z półtorarocznym dzieckiem. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. - Dowiedziałem się na komisariacie, że powodem jego wybuchu agresji było to, że zmieniłem pas. Tylko tyle - przekazał naszej redakcji poszkodowany mężczyzna.
Wybuch agresji na ulicy. Biegł za autem, wybił tylną szybę. Nagranie
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Kilka godzin akcji gaśniczej pozwoliło na opanowanie pożaru trzcinowisk na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego. W akcji brało udział ponad 100 strażaków, a ogień objął obszar o łącznej powierzchni prawie 90 hektarów.
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym
Podwyższone stężenie bakterii Legionella wykryto w instalacji wodnej Szpitala Specjalistycznego w Jaśle na Podkarpaciu. Jak informuje sanepid, placówka rozpoczęła działania w celu eliminacji bakterii. Nieczynna jest między innymi część pryszniców.