Patrioty w Polsce namierzone przez Reportera 24. Jest oświadczenie USA


W stronę Warszawy transportowano elementy amerykańskich baterii Patriot. Na wojskowy sprzęt i amerykańskich żołnierzy natknął się w okolicach Konina Reporter 24 Rafał. Po publikacji Kontaktu 24 swoją odpowiedź wystosowała placówka dyplomatyczna USA. Jak poinformowała ambasada, do Polski na ćwiczenia przybyło około 30 pojazdów i 100 żołnierzy z batalionu wojsk lądowych USA stacjonujących w Niemczech.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Informację o sprzęcie wojskowym na trasie A2 otrzymaliśmy na Kontakt 24. - Umundurowanie wskazywało na US Army. Mieli postój na stacji paliw - poinformował w środę pan Rafał, który na żołnierzy natrafił na wysokości Konina, na trasie w kierunku Warszawy.

O transport zapytaliśmy w dowództwie sił zbrojnych. - Rzeczywiście odbywa się transport elementów baterii Patriot w kierunku jednostki wojskowej, w której odbędą się ćwiczenia - powiedział nam ppłk Artur Goławski, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Szkolenie obejmie między innymi obronę ważnych obiektów, sił lądowych oraz mieszkańców przed pociskami balistycznymi oraz atakiem z powietrza ambasada USA

- Ćwiczenia odbędą się w jednym z batalionów Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej - dodał ppłk Goławski. Z informacji uzyskanych przez Kontakt 24 wynika, że żołnierze będą ćwiczyli w Sochaczewie.

Przyjechali z Niemiec

Sprzęt jechał z Niemiec, gdzie na co dzień stacjonuje 7. Pułk Przeciwlotniczy Armii USA. "W tym tygodniu przybyło do Polski około 30 pojazdów i 100 żołnierzy" - czytamy w komunikacie prasowym przesłanym przez Seana O'Harę, attache prasowego ambasady Stanów Zjednoczonych.

Ćwiczenia odbędą się pod koniec miesiąca. "Siły amerykańskie rozmieszczą na terenie Polski system obrony powietrznej i przeciwrakietowej Patriot w ramach działań demonstrujących zdolność Armii USA do błyskawicznej instalacji systemów Patriot na terytorium NATO. Szkolenie obejmie między innymi obronę ważnych obiektów, sił lądowych oraz mieszkańców przed pociskami balistycznymi oraz atakiem z powietrza" - poinformowała ambasada.

Operacja Atlantic Resolve

Pobyt żołnierzy amerykańskiej obrony powietrznej odbywa się tym razem w ramach operacji Atlantic Resolve, mającej na celu wzmocnienie sojuszników, zademonstrowanie swobody przemieszczania się wojsk NATO i odstraszanie potencjalnej agresji na wschodnich obrzeżach sojuszu. Zestawy Patriot wielokrotnie przyjeżdżały już do Polski na ćwiczenia. W 2000 r. amerykańskie pododdziały z zestawami Patriot wzięły udział w ćwiczeniach "Victory Strike". Kilka pobytów z pociskami w wersjach ćwiczebnej i bojowej odbyło się w ramach umowy z 2008 r. związanej ze zgoda na ulokowanie w Polsce elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej. Obecnie w ramach Atlantic Resolve – ciągłych rotacyjnych ćwiczeń na wschodnich obrzeżach NATO, rozpoczętych wobec aneksji Krymu przez Rosję i wsparciu przez nią separatystów na wschodzie Ukrainy - przebywają w Polsce trzy amerykańskie pododdziały. Ok. 200 żołnierzy z kilkunastoma pojazdami opancerzonymi, w tym czołgami Abrams, z 1. Brygady 3. Dywizji Piechoty sił lądowych USA ma się szkolić w Polsce do połowy czerwca. Armia USA wysłała podobną liczbę personelu i sprzętu tej dywizji na Litwę, Łotwę i do Estonii. Po zakończeniu ćwiczeń rotacyjnych Amerykanie planują przetransportowanie do Niemiec ok. 120 sztuk sprzętu, który pozostanie w Europie w ramach przedsięwzięcia „European Activities Set” – rozmieszczania sprzętu na potrzeby ewentualnych przyszłych działań. Około 550 żołnierzy z 2. Pułku Kawalerii z kołowymi wozami opancerzonymi Stryker ćwiczy od połowy stycznia do końca marca z wojskami w Polsce i krajach bałtyckich. W ramach operacji “Dragoon Ride” żołnierze z wozami bojowymi wyruszą z Polski, Estonii i Litwy w liczącą ponad 1800 km drogę powrotną do macierzystej jednostki w bawarskim Vilseck. W planie obliczonego na dziesięć dni przejazdu są spotkania żołnierzy z mieszkańcami mijanych miejscowości. Od marca ubiegłego roku we wspólnych ćwiczeniach i szkoleniach prowadzonych w ramach Atlantic Resolve uczestniczyli też lotnicy z myśliwcami F-16 i transportowcami C-130, żołnierze wojsk specjalnych, spadochroniarze, żołnierze wojsk pancernych i zmechanizowanych oraz artylerzyści. W planach są kolejne ćwiczebne pobyty amerykańskich pododdziałów lotniczych (Aviation Detachment) i pancernych (Heavy Detachment).

Autor: sc,popi/sk,tka / Źródło: Kontakt 24, PAP

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl