Pasażerowie i dreamliner wrócili z Islandii. Oddzielnie

dreamliner-art

Pasażerowie, którzy lądowali na Islandii po tym, jak Norwegia nie wydała zgody na przelot dreamlinera nad swoim terytorium, wrócili już do Polski. Do kraju zabrały ich dwie maszyny. W poniedziałek do kraju przyleciał też dreamliner. Przyczyną decyzji Norwegów była usterka systemu identyfikacji samolotu w powietrzu, którą wykryto w polskim samolocie. Pierwszą wiadomość dotyczącą kłopotów maszyny otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pasażerowie wrócili do Polski na pokładach dwóch maszyn. "W Kanadzie wsiedliśmy do samolotu, zaczął kołować, a pilot zapowiedział, że nie możemy kontynuować podróży, po jakiejś chwili po prostu samolot ruszył" - mówił na antenie TVN24 jeden z pasażerów feralnego lotu.

Usunięta została też usterka w dreamlinerze. "Przyleciał w poniedziałek o godzinie 12.45 do Polski regularnym kursem" - poinformowała rzeczniczka PLL LOT, Barbara Pijanowska-Kuras.

Nie ma zgody na przelot

Jak powiedziała w niedzielę, samolot nie mógł dolecieć do Warszawy, ponieważ maszyna nie uzyskała zgody na przelot nad Norwegią.

„Boeing 787 z Toronto do Warszawy ląduje w Keflaviku w Islandii z powodu usterki systemu identyfikacji samolotu w powietrzu. Norwegia nie wydała zgody na przelot nad swoim terytorium, w związku z czym maszyna musiała lądować na Islandii. Inne państwa wydały nam taką zgodę” - poinformowała rzeczniczka.

"Do Keflaviku poleciały dwa samoloty, Embraer i Boeing 737. Na pokładzie dreamlinera znajduje się zawsze około 250 pasażerów. W drogę do Warszawy muszą ich zabrać dwa samoloty" - informowała rzeczniczka.

Transponder zatrzymał dreamlinera na Islandii

Jak przyznał w rozmowie z TVN 24 kpt. Jerzy Makula z Polskich Linii Lotniczych LOT, załoga od początku wiedziała, że ma problem z transponderem. "Oni dostali specjalny plan lotu i wcale nie musieli, i nie chcieli lądować. Ten samolot mógł dolecieć bez problemu do celu"- mówił pilot.

Transponder to urządzenie radiowe, które pomaga w identyfikacji samolotu. Dzięki niemu kontrolerzy ruchu lotniczego są w stanie sprecyzować wysokość, na jakiej leci samolot, jego prędkość, kierunek lotu, numer rejsu oraz to, czy na pokładzie nie ma bezpośredniego zagrożenia.

Według Makuli usterka transpondera nie ma bezpośredniego wpływu na bezpieczeństwo lotu.

Norwegowie oddali dreamlinera

W sobotę norweskie niskokosztowe linie lotnicze Norwegian poinformowały, że wycofują z długich tras jeden ze swoich dreamlinerów. Linie domagają się także naprawy samolotu od Boeinga.

"Wytrzymałość samolotu jest po prostu nie do zaakceptowania. Naszych pasażerów nie mogą dotykać tego rodzaju doświadczenia" - poinformował rzecznik linii. Boeing póki co nie skomentował sprawy.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TVN24.PL

Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: mmt,ak/ja,aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W kamienicy przy ul. Mostowej w centrum Poznania spłonęło całe poddasze. Specjaliści z nadzoru budowalnego przeprowadzili już oględziny wewnątrz budynku. Wiadomo, że właściciela obiektu zobowiązano do zabezpieczenia dachu i przedstawienia protokołu, który pozwoli podjąć kolejne decyzje, w tym tę kluczową dla mieszkańców.

Ogień na poddaszu kamienicy. Lokatorzy czekają na decyzję o powrocie

Ogień na poddaszu kamienicy. Lokatorzy czekają na decyzję o powrocie

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pierwszego dziadka do orzechów dostała jeszcze jako dziecko. Wtedy nie była zadowolona, wolała łyżwy. Jak się okazało, z biegiem czasu zbieranie drewnianych figurek stało się jej pasją. Chociaż ma 500 sztuk, szukając kolejnego dziadka, wie, czy taki stoi już na jej półce. - Czy mam ulubionego? Wie pani, to jak z dziećmi, wszystkie się kocha - mówi pani Aldona w rozmowie z tvn24.pl.

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Źródło:
TVN24

Daniele pojedynkowały się w okolicach szpitala. Nagranie zostało zarejestrowane w Wejherowie (woj. pomorskie), a otrzymaliśmy je na Kontakt24.

Nagrał pojedynek danieli. "Wyglądały zjawiskowo"

Nagrał pojedynek danieli. "Wyglądały zjawiskowo"

Źródło:
Kontakt 24, Lasy Państwowe