Pasażer samolotu nie wypełnił karty lokalizacyjnej. Interweniowała Straż Graniczna

Wyprowadzenie z samolotu

Pasażer samolotu z Kijowa do Warszawy nie wypełnił karty lokalizacyjnej. Pokład maszyny opuścił w towarzystwie funkcjonariuszy Straży Granicznej, która interweniowała na prośbę kapitana samolotu. Jak wynika z informacji TVN24, był to znany aktor. Nagranie z warszawskiego lotniska Chopina otrzymaliśmy na Kontakt 24.

wyprowadzenie pasażera

Do sytuacji doszło w poniedziałek, 5 października, w samolocie Polskich Linii Lotniczych LOT z Kijowa do Warszawy.

- Na początku lotu zostaliśmy poproszeni o wypełnienie standardowych formularzy LOT-u. Musieliśmy wpisać adres zamieszkania, gdzie będziemy przebywać, czy mamy jakieś objawy - relacjonował redakcji Kontaktu 24 pan Paweł, pasażer, który zarejestrował interwencję.

Jednak jeden z pasażerów odmówił wypełnienia dokumentów. - Stwierdził, że nie ma obowiązku wypełnienia tego formularza, że nie ma odpowiedniej ustawy. Wspominał też o ochronie danych osobowych - mówił Reporter 24.

- Kapitan wezwał służby, podstawiono osobne schody. Po wylądowaniu pojawiło się czterech dobrze zbudowanych panów i wyproszono go. Po ich pojawieniu zaczął się tłumaczyć, że nie może wypełnić formularza, bo nie ma okularów. Pasażerowie byli wściekli, niektórzy mieli inne połączenia, a uwięziono nas w samolocie na godzinę - dodał mężczyzna.

Tłumaczył, że nie miał przy sobie okularów

"5 października, podczas rejsu LO752 z Kijowa do Warszawy, jeden z pasażerów odmówił wypełnienia Karty Lokalizacji Pasażera. Kapitan, zgodnie z przepisami, poinformował służby lotniskowe, które po wylądowaniu przejęły Pasażera celem wyjaśnienia sytuacji" - czytamy w informacji przesłanej redakcji Kontaktu 24 przez biuro prasowe Polskich Linii Lotniczych LOT.

- Na prośbę kapitana statku funkcjonariusze Straży Granicznej podjęli interwencję w sprawie pasażera, który nie był w stanie wypełnić karty lokalizacyjnej - poinformowała porucznik Dagmara Bielec-Janas, rzecznik prasowa Komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.

- Wobec niego nie były wszczęte żadne specjalne czynności, interwencja przebiegła spokojnie. Pasażer został wyprowadzony z samolotu bez użycia środków przymusu bezpośredniego. Po poinformowaniu pasażera, jakie mogą być konsekwencje tego czynu, mężczyzna, w naszej obecności, wypełnił kartę lokalizacyjną. Pasażer tłumaczył się tym, że nie miał przy sobie okularów, które umożliwiłyby mu wypełnienie formularza, nie awanturował się i był bardzo spokojny. Został pouczony i wypuszczony - dodała porucznik Bielec-Janas.

Nie ma ścisłych reguł, kto pierwszy opuszcza pokład

Na pytanie o to, czy tak wyglądają procedury, że najpierw sprawdzana osoba opuszcza pokład, a pozostałe muszą czekać odpowiedziała, że "każda taka sytuacja wymaga indywidualnego podejścia".

- Każda taka sytuacja wymaga indywidualnego podejścia. Priorytetem jest zawsze bezpieczeństwo. Sytuacje są różne, w przypadkach interwencji Straży Granicznej może być tak, że albo w pierwszej kolejności pasażerowie proszeni są o opuszczenie samolotu i dopiero wtedy funkcjonariusze wyprowadzają delikwenta, czasem jest tak, że funkcjonariusze pierwsi wychodzą z taką osobą, a reszta pasażerów czeka w samolocie - przekazała por. Bielec-Janas.

Jak dodała, wszystko to zależy od sytuacji, jaką funkcjonariusze zastają na miejscu i wtedy dostosowują czynności. - Nie ma ściśle ustalonych reguł, kto pierwszy opuszcza pokład - mówiła. Zaznaczyła jednak, że kolejność opuszczenia samolotu nie została ujęta w opisie ze zdarzenia.

Informator TVN24 przekazał, że pasażerem wyprowadzonym z samolotu był Daniel Olbrychski. TVN24 starała się to potwierdzić. Udało nam się skontaktować z Krystyną Demską-Olbrychską. Żona aktora nie chciała komentować sytuacji.

Przeczytaj także Konkret24: Karta Lokalizacji Pasażera - dane osobowe zbierane niezgodnie z procedurami.

Autor: ok,ek/popi,mj / Źródło: Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W galerii handlowej w Toruniu spadł podwieszany sufit. Ewakuowano około 1400 osób. Nie ma poszkodowanych. Centrum handlowe zostało zamknięte. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Zawalił się podwieszany sufit w kinie. Ewakuacja w galerii handlowej

Zawalił się podwieszany sufit w kinie. Ewakuacja w galerii handlowej

Źródło:
tvn24.pl

Zorza polarna rozbłysła w nocy z niedzieli na poniedziałek nad północną Polską. Odpowiedzialna za nią była nieoczekiwanie silna burza geomagnetyczna. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Źródło:
Kontakt24, spaceweather.com

Lotnisko Kraków Airport w Balicach wznowiło funkcjonowanie po tym jak samolot podczas kołowania po lądowaniu wypadł z pasa. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Na razie nie ma informacji o przyczynie zdarzenia.

Samolot wypadł z pasa i "mało brakowało, a by go odwróciło". Lotnisko znów działa

Samolot wypadł z pasa i "mało brakowało, a by go odwróciło". Lotnisko znów działa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

71-letnia mieszkanka Będzina twierdzi, że została zaatakowana podczas spaceru przez dwa duże psy. Zwierzęta zagryzły jej 16-letniego pieska Kajtka. Kobiecie pomogli przechodnie. Agresywne psy trafiły do schroniska. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył

"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył

Źródło:
Kontakt24

Policyjny radiowóz zderzył się w nocy z przewozem osób na Bemowie. Dwóch funkcjonariuszy oraz kierowca i pasażer z pojazdu osobowego zostali poszkodowani. Z ustaleń policji wynika, że radiowóz wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle.

Radiowóz zderzył się z taksówką "na aplikację". Cztery osoby poszkodowane

Radiowóz zderzył się z taksówką "na aplikację". Cztery osoby poszkodowane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.

Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec

Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec

Źródło:
tvn24.pl

Na trasie S7 na wysokości Radomia doszło do pożaru auta dostawczego. Jezdnia w kierunku Warszawy została zablokowana na czas akcji gaśniczej. Straż pożarna podała, że nikt nie został poszkodowany.

Pożar auta dostawczego na trasie S7. Nagranie

Pożar auta dostawczego na trasie S7. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy południowej części Polski przysyłają do naszej redakcji nagrania, na których widać bądź słychać lecące po niebie obiekty. Świadkowie są zaniepokojeni, że to drony, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną.

Nagrania ze spadającymi obiektami. "Pierwsza myśl, że to wybuch wojny"

Nagrania ze spadającymi obiektami. "Pierwsza myśl, że to wybuch wojny"

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie z monitoringu domowego, na którym widać moment zestrzelenia drona w powiecie zamojskim na Lubelszczyźnie. - W pobliżu było słychać huk - zrelacjonowała internautka.

Ślad na niebie, potem błysk. Moment zestrzelenia jednego z dronów

Ślad na niebie, potem błysk. Moment zestrzelenia jednego z dronów

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W nocy z wtorku na środę w Warszawie przy ulicy Bernardyńskiej runęła wiekowa topola. Drzewo zmiażdżyło zaparkowany w pobliżu samochód. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał.

Nie było wiatru, drzewo runęło i zmiażdżyło samochód

Nie było wiatru, drzewo runęło i zmiażdżyło samochód

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.

Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym

Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Burze przetoczyły się w poniedziałek przez Polskę. W związku z trudną sytuacją pogodową strażacy interweniowali ponad 400 razy. Ich działania polegały głównie na usuwaniu połamanych gałęzi i wypompowywaniu wody z zalanych terenów. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w Małopolsce.

"Wody było po kolana". Powalone drzewa, setki interwencji

"Wody było po kolana". Powalone drzewa, setki interwencji

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, powiatsuski24.pl, TVN24

Nad Kołobrzegiem pojawił się lej kondensacyjny. Zjawisko było widoczne przez kilka minut i uchwycono je na zdjęciach, które otrzymaliśmy na Kontakt24.

Lej kondensacyjny nad Kołobrzegiem

Lej kondensacyjny nad Kołobrzegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

69-letni mężczyzna w jednym z mieszkań w Ustce (Pomorskie) został kilka razy raniony nożem. Trafił do szpitala. Policjanci zatrzymali podejrzewanego o atak 46-latka.

69-latek kilka razy raniony nożem. Zatrzymali podejrzewanego

69-latek kilka razy raniony nożem. Zatrzymali podejrzewanego

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Są pierwsze ustalenia w sprawie drewnianej konstrukcji odnalezionej na dnie Wisły w rejonie mostu Południowego. Według badaczy, to jedna z wiślanych łodzi, pochodząca prawdopodobnie z XV lub XVI wieku. W weekend planowane są kolejne oględziny znaleziska.

Zbadali drewnianą konstrukcję z dna Wisły. "Kilka ciekawych spostrzeżeń"

Zbadali drewnianą konstrukcję z dna Wisły. "Kilka ciekawych spostrzeżeń"

Źródło:
tvnwarszawa.pl