Na Kontakt24 otrzymaliśmy sygnał o paraliżu komunikacyjnym w okolicach centrum handlowego Arkadia. Sytuacja miała miejsce w sobotę w godzinach popołudniowych. O zdarzenie zapytaliśmy Komendę Stołeczną Policji.
- Do galerii przyjechało dużo klientów, co wywołało paraliż. Na prośbę dyrekcji Arkadii policja udała się na miejsce, aby pokierować ruchem. Odcięto dojazdy przy ulicy Okopowej na wysokości skrzyżowania z ulicą Dziką. Sytuacja została opanowana i policjanci zostali oddelegowani do innych obowiązków - przekazał w rozmowie z redakcją Kontaktu24 Jakub Gontarek z Komendy Stołecznej Policji. Dodał, że przed godziną 20 do służb ponownie spłynęła informacja, że sytuacja się powtórzyła. - Około 19:54 otrzymaliśmy na telefon alarmowy informację o ponownym paraliżu - powiedział. Policjanci ponownie udali się na miejsce by ocenić sytuację.
Centrum handlowe o utrudnieniach
W niedzielę do sytuacji odniosła się Katarzyna Wiernicka-Ponikło, rzeczniczka prasowa Westfield Arkadia.
"Informujemy, że korki powstałe przy wjeździe oraz wyjeździe z Westfield Arkadia oraz wokół centrum handlowego w dniu 8 listopada były spowodowane utrudnieniami w ruchu na ulicy Słomińskiego. W celu usprawnienia przejazdu na miejsce została wezwana policja, która przekierowywała ruch do ulicy Błońskiej, która była drożna. Utrudnienia w ruchu w okolicy centrum handlowego są tymczasowe, w ciągu kilku dni sytuacja wróci do normy" - poinformowała Katarzyna Wiernicka-Ponikło.
Źródło: Kontakt24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24