Janusz Palikot skrzyknął dziś w południe swoich zwolenników, by protestować pod oknami biskupów przeciw wpływom Kościoła na polityków i politykę. Poseł osobiście pojawił się przed siedzibą biskupa warszawsko-praskiego abp. Henryka Hosera, gdzie - w proteście "przeciwko niszczeniu przez Kościół świeckiego państwa" - dokonał symbolicznego "ukrzyżowania polskiej konstytucji".
"Nie chcemy, aby konstytucja RP została ukrzyżowana przez biskupów, a razem z nią wszystkie wolności, które w tej konstytucji są zawarte" - mówił Palikot podczas pikiety. Po tych słowach poseł przybił konstytucję do dwumetrowego krzyża, który przynieśli ze sobą pikietujący. "To profanacja!" - grzmiał jeden z przeciwników Palikota. Przed krucyfiksem ustawiono kilkadziesiąt zniczy.
Palikot nawoływał też, by biskupi od siebie rozpoczęli oczyszczenie moralne i domagał się odczytania w kościołach listy księży pedofili (zamiast listy posłów głosujących za ustawą zezwalającą na stosowanie metody in vitro).
Na miejscu był Reporter 24 TO3, który nagrał wystąpienie Janusza Palikota.
Manifestacje odbyły się także w Krakowie, Częstochowie, Toruniu, Wrocławiu oraz Kielcach. Uczestnicy zbierali podpisy poparcia dla ustawy o in vitro i nawoływali do oddzielenia kościoła od państwa.
Pod częstochowską kurią byli też Reporterzy 24 (gal, zaklada oraz tomczest), którzy umieścili w swoich profilach liczne zdjęcia oraz nagrania z przebiegu protestu.
Pod siedzibami biskupów pojawili się również przedstawiciele środowisk narodowych, jednak manifestacje przebiegały spokojnie. W Krakowie i Wrocławiu doszło jedynie do utarczek słownych między dwoma grupami.
Autor: pś//tka