"Padło hasło: jedźmy gdzieś". Cztery bajeczne podróże Reporterów 24

Cztery podróże w obiektywie Reporterów 24

Poznali członków dzikich plemion i spali w ich domach, prawie pękli z przejedzenia, kiedy dotarli do Meksyku i spróbowali tamtejszej kuchni, próbowali łowić piranie i wyruszyli w rejs na katamaranie. To tylko niektóre z wielu przygód, które przeżyła dwójka Reporterów 24 - Marta i Wojciech Rączkiewiczowie. Całe szczęście, że zabrali ze sobą aparat, bo wspaniałe fotografie przysłali na Kontakt 24.

TY RÓWNIEŻ UDAŁEŚ SIĘ W CIEKAWĄ PODRÓŻ? A MOŻE MIESZKASZ ZA GRANICĄ? CZEKAMY NA TWOJĄ RELACJĘ. DOŁĄCZ DO GORĄCEGO TEMATU I #POKAZNAMSWIAT

Badanie nieopisanej wcześniej części głębokiego lądu Papui Zachodniej, odpoczynek z miastem Majów w tle czy rejs po karaibskich wyspach. W ciągu ostatnich kilku lat Marta i Wojciech Rączkiewiczowie zwiedzili wiele miejsc, które nie są dostępne dla większości ludzi.

Kilka lat temu, w listopadzie 2011 roku, zdecydowali się na podróż do Papui Zachodniej - jednej z indonezyjskich prowincji. - Z natłoku obowiązków i stresów, z niekończących się problemów, z chęci wzięcia głębokiego oddechu w domu padło hasło: jedźmy gdzieś - zaczyna swoją relację pani Marta. Utrwalaniem ich wypraw na zdjęciach zajmuje się jej mąż.

- Celem wyprawy było zbadanie nieopisanej wcześniej części interiory. Samo dotarcie zajęło nam kilka dni - relacjonuje pani Marta. - Głęboki ląd zamieszkany jest przez plemiona Lani i Dani. Poznaliśmy tych ludzi, spaliśmy w ich chatach, słuchaliśmy ich piosenek i jedliśmy z nimi posiłki - opisuje. Na dowód, wśród wielu pięknych zdjęć z wyprawy, znalazły się też te, które przedstawiają członków plemion.

Guacamole, burrito, quesadilla i tacos

Nasi bohaterowie nie potrzebowali wiele czasu, by wyruszyć w kolejną podróż. Kilkanaście miesięcy po wizycie w Papui Zachodniej, odwiedzili Meksyk. - Guacamole, burrito, quesadilla i tacos. Meksykańsko i naprawdę pysznie - komentuje tamtejszą kuchnię pani Marta. - Ale nie pojmujemy jak można jadać w ten sposób codziennie - dodaje. Reporterzy 24 w Meksyku zobaczyli między innymi miasto Tulum. - Dawniej miejsce wschodzącego słońca, to bez wątpienia jedno z najpiękniejszych miast Majów. Istny raj, niekończące się plaże, lazurowe morze i ruiny starego miasta - przekonuje pani Marta.

"Co zobaczyliśmy, to nasze"

Potem przyszedł czas na Wenezuelę. - Jako dziecko spędziłam tam wakacje z dziadkami i kuzynką. Wojtek nigdy tam nie był, więc na jego decyzję nie musiałam długo czekać - relacjonuje Reporterka 24. Decyzję podjęli szybko, bo w jeden dzień. - Tym razem stwierdziliśmy, że nie mamy ani czasu, ani chęci na organizację, więc zdaliśmy się na tak zwaną objazdówkę z biurem podróży. Było warto - stwierdziła pani Marta.

- Wycieczkę rozpoczęliśmy na wyspie Margerita, później przez Guacharo, czyli krainę koni, anakond i pól naftowych, dotarliśmy do Orinoko. Próbowaliśmy tam łowić piranie - opisuje Reporterka 24. I jak dodaje - co zobaczyliśmy, to nasze. - Poznaliśmy tam wielu ciekawych ludzi i nieco inne spojrzenie - przekonuje podróżniczka.

Szczur lądowy i żeglarz z krwi i kości

Szlakiem rumu ruszyli w grudniu 2015 roku. - Zupełnym przypadkiem zostaliśmy uczestnikami rejsu pełnomorskiego, który zorganizowała grupa pozytywnie zakręconych żeglarzy. Trzy katamarany i ponad 20 osób załogi. Ja - szczur lądowy, Wojtek - żeglarz z krwi i kości - opisuje pani Marta. - Martynika, Gwadelupa, Dominika, Antigua, Barbuda, Saints, Marie Galante. Dla mnie dwa tygodnie walki z nieistniejącą - według żeglarzy - "chorobą morską" i modlitwa o zaokrętowanie. Dla Wojtka przygoda, wzburzone morze, walka z falą. - Oprócz morza, bo głównie to ono było naszym codziennym widokiem, wspięliśmy się na Soufrière, czyli najwyższy wulkan Antyli. To była niesamowicie piękna wyprawa - podsumowuje Reporterka 24.

Autor: kab/popi

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Zjechali z autostrady, by zobaczyć piękne górskie widoki. Nie spodziewali się jednak, że w ciągu kilku minut spotkają aż pięć niedźwiedzi. Pan Przemysław i jego syn uwiecznili niezwykłe spotkanie z dziką naturą w Tatrach Słowackich, a nagranie wysłali na Kontakt24.

Spotkali pięć niedźwiedzi w 10 minut. "Dla takich chwil warto żyć"

Spotkali pięć niedźwiedzi w 10 minut. "Dla takich chwil warto żyć"

Źródło:
Kontakt24

W jednej z kamienic przy ulicy Wólczańskiej w Łodzi odnaleziono zwłoki w znacznym stadium rozkładu. Policja przekazała, że lekarz wykluczył udział osób trzecich. W informacji przesłanej na Kontakt24 czytamy, że sąsiedzi zwracali uwagę na zniknięcie jednej z mieszkanek, której nie spotkali od 11 miesięcy.

Zwłoki znalezione w mieszkaniu. "Sąsiedzi zgłaszali, że jej nie widać"

Zwłoki znalezione w mieszkaniu. "Sąsiedzi zgłaszali, że jej nie widać"

Źródło:
tvn24.pl

Z kranów przy ulicy Ostródzkiej leci żółta, pachnąca żelazem woda. "Gotujemy wodę butelkowaną, to mocne utrudnienie, na osiedlu mieszkają głównie rodziny z dziećmi" - opisała sytuację mieszkanka. Warszawscy wodociągowcy walczą z sytuacją i zapewniają, że będą płukać sieć do skutku.

Z kranów leci żółta woda "o specyficznym zapachu żelaza"

Z kranów leci żółta woda "o specyficznym zapachu żelaza"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Policjanci z Krakowa dostali zgłoszenie o śmierci 75-letniej kobiety w mieszkaniu w Śródmieściu. W związku z tą sprawą zatrzymano męża seniorki.

Nie żyje 75-latka, policja zatrzymała jej męża

Nie żyje 75-latka, policja zatrzymała jej męża

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Mieli polecieć na Maderę, ale z powodu trudnych warunków nie udało się wylądować. Samolot krążył nad wyspą, w końcu poleciał do Portugalii i wrócił do Gdańska. Siliny wiatr utrzymujący się nad Maderą sprawił, że w niedzielę z wyspy nie wyleciało ponad 30 samolotów.

Trudne warunki na Maderze. Samolot krążył nad wyspą, w końcu wrócił do Polski

Trudne warunki na Maderze. Samolot krążył nad wyspą, w końcu wrócił do Polski

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W środę rano redakcja Kontakt24 otrzymała sygnał o awarii serwerów Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem pełnej funkcjonalności" - zapewnia resort. W kolejnym wpisie wytłumaczono, co się przyczyniło do awarii.

Awaria w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort tłumaczy, co się stało

Awaria w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort tłumaczy, co się stało

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W jednej chwili stracili dach nad głową, poczucie bezpieczeństwa i majątki. Trwa wyjaśnianie, co było przyczyną wielkiego pożaru w Ząbkach pod Warszawą. Mieszkańcy twierdzą, że spalony dach nie został jeszcze zabezpieczony, przez co szkody mogą być większe.

Spalony dach budynku nie został zabezpieczony. Mieszkańcy się boją, prokuratura tłumaczy

Spalony dach budynku nie został zabezpieczony. Mieszkańcy się boją, prokuratura tłumaczy

Źródło:
"Uwaga!" TVN, Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Nietypowa sytuacja w poznańskim zoo. Przez uszkodzoną bramkę zagrody wydostał się jeden z takinów. Zwierzę przeszło kilka metrów i zatrzymało się przy pobliskich krzewach. Zamiłowanie do świeżych, zielonych liści okazało się silniejsze niż chęć dalszego zwiedzania.

Takin wyszedł z zagrody w zoo. Tak namówili go do powrotu

Takin wyszedł z zagrody w zoo. Tak namówili go do powrotu

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W kotłowni ośrodka wypoczynkowego w Ustce (Pomorskie) wybuchł pożar. Nikt nie został poszkodowany. Zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.

Pożar w kotłowni ośrodka wypoczynkowego

Pożar w kotłowni ośrodka wypoczynkowego

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Dramatyczne sceny na osiedlu Kopernika w podwarszawskich Ząbkach. W czwartek wczesnym wieczorem zapalił się dach jednego z bloków. Ogień szybko się rozprzestrzenił. O godzinie 21.30 straż pożarna przekazała, że przeniósł się na "trzy obiekty", ale po 22. informowała już, że kolejne bloi w okolicy są bezpieczne. W akcji gaśniczej uczestniczy ponad 150 strażaków, ściągane są też jednostki z sąsiednich powiatów. Kilkaset osób ewakuowano.

Potężny pożar w Ząbkach, walka strażaków i dramat mieszkańców

Potężny pożar w Ząbkach, walka strażaków i dramat mieszkańców

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, TVN24

W czwartek wieczorem doszło do zderzenia dwóch aut osobowych w miejscowości Grzegorzewice. Według informacji od czytelnika, dwie osoby były zakleszczone w pojazdach. Strażacy potwierdzili, że poszkodowane zostały cztery osoby, w tym dwójka dzieci.

Pięć karetek, cztery osoby ranne, w tym dwójka dzieci. Wypadek pod Grodziskiem

Pięć karetek, cztery osoby ranne, w tym dwójka dzieci. Wypadek pod Grodziskiem

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na greckiej Krecie trwa walka z pożarem. W akcji gaśniczej biorą udział setki strażaków, a także samoloty i śmigłowce gaśnicze. Ewakuowano kilka tysięcy turystów. W mieście Jerapetra i jego okolicach wprowadzono stan wyjątkowy. Ogień pojawił się też w okolicy Aten, tymczasowo zamknięto jedną z tamtejszych dróg.

Pożar na Krecie i w pobliżu Aten. "Dym jest zbyt gęsty"

Pożar na Krecie i w pobliżu Aten. "Dym jest zbyt gęsty"

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, ekriti.gr, documentonews.gr, greekreporter, ekathimerini.com, PAP