Policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę w związku ze śmiercią kobiety w Giżycku (woj. warmińsko-mazurskie). Jej zwłoki odkryto w jednym z mieszkań. Na ciele ofiary były liczne rany kłute. Pierwszą informację o tragedii otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Zwłoki leżały w mieszkaniu na ul. Mickiewicza. Policja natknęła się na nie w poniedziałek około godz. 18. - O zwłokach policję poinformowali znajomi ofiary - poinformował nas Grzegorz Ryński, prokurator rejonowy z Giżycka.
"Prawdopodobnie zabójstwo"
- To 58-letnia kobieta. Nie była ona mieszkanką Giżycka - powiedział mł. asp. Daniel Romańczyk z miejscowej policji. Jak dodał, ciało miało liczne rany kłute klatki piersiowej. - To było prawdopodobnie zabójstwo - dodał oficer prasowy.
Jak podał prokurator Ryński, rany zostały zadane ostrym, tnącym narzędziem, którym prawdopodobnie był nóż.
Jak poinformowała w środę policja, w związku ze śmiercią kobiety zatrzymany został 30-latek. Policjanci znaleźli go na terenie Gołdapi.
- Mężczyzna jest obecnie przesłuchiwany w prokuraturze. Jeżeli usłyszy zarzut zabójstwa, to może mu grozić kara dożywotniego pozbawienia wolności - poinformowali policjanci.
Autor: BK//tka