Film o bliskim spotkaniu z ostronosem białonosym przysłał do nas @aklimpel. Zwierzę buszowało w koszu na śmieci naprzeciwko domku, w którym mieszkał podczas pobytu na Kostaryce i wcale nie wyglądało na przestraszone, kiedy internauta zaczął je filmować.
"Wyszedłem na zewnątrz żeby wywiesić pranie i zauważyłem, że z kosza na śmieci wystaje ogon. Pobiegłem do domu po aparat i nakręciłem to zabawne stworzenie" - powiedział w rozmowie z redakcją Kontakt 24 @aklimpel. "Cały czas zastanawiałem się czy mnie ugryzie, ale on tylko spojrzał i poszedł w swoją stronę" - dodał.
Nasz internauta przekonany był, że miał do czynienia z szopem praczem. Był jednak w błędzie.
"Lepiej się do nich nie zbliżać"
"Ostronosy należą do rodziny szopowatych i są typowe dla Ameryki Południowej. Dochodzą do wagi 10 kilogramów i mają ostre długie zęby, dlatego lepiej się do nich nie zbliżać" - powiedziała nam Maria Krakowiak z warszawskiego ZOO.
"Jak każdy szop są wszystkożerne, więc często można je spotkać grzebiące w śmietnikach. Lepiej do nich wtedy nie podchodzić, bo mogą boleśnie ugryźć, choć zazwyczaj nie bywają bardzo agresywne" - wyjaśniła.
Autor: pś//ŁUD