Pierwszy dzień remontu na warszawskim Okęciu - za nami. W związku z modernizacją pasów startowych, większość samolotów została przekierowana na lotnisko w Łodzi. Podróżni, którym przyszło w tym czasie korzystać z usług linii lotniczych, oceniają organizację na tym lotnisku. Dostajemy również od Państwa zdjęcia i filmy pokazujące większy niż zazwyczaj ruch samolotów w Łodzi:
Opinie pasażerów
Bardzo dobrze organizację na lotnisku w Łodzi ocenił @Tomasz.
"Właśnie czekam na lot do Londynu. Nauczony doświadczeniami z innych mniejszych lotnisk, przyjechałem dość wcześnie i spotkało mnie miłe zaskoczenie. Ludzie są, ale kolejek nie widać. Pasażerowie są 'zbierani' z namiotów, aby nie przegapili lotów. Obsługa bardzo miła, świetnie poinformowana i zgrana czasowo. Osoby lecące jedynie z bagażem podrecznym praktycznie nie czekają w kolejce. Gratulacje dla całej obsługi, świetna robota!" - napisał w niedzielę do redakcji Kontaktu 24 @Tomasz.
Wśród pasażerów, którym przyszło korzystać z lotniska w Łodzi są i tacy, którzy narzekają na brak informacji dotyczącej miejsca lądowania. "Nikt nas nie poinformował, że przylot będzie do Łodzi. Wczoraj kupiłam bilet do Warszawy, a teraz lądujemy w Łodzi" - powiedziała Magdalena, jedna z pasażerek. Zaznaczyła, że o remoncie Okęcia nic wcześniej nie słyszała.
Myślą, że lecą do Warszawy, a lądują w Łodzi
Katarzyna Dobrowolska, rzeczniczka lotniska im. Reymonta w Łodzi powiedziała w rozmowie z TVN24, że obowiązek informowania o zmianie miejsca lądowania leży po stronie linii lotniczych. "Już od piątku mamy takie informacje, że pasażerowie nie wiedzą, gdzie lądują. Skierowałam sama kilka e-maili do przewoźników prosząc, by informowali pasażerów" - poinformowała rzeczniczka.
Władze lotniska im. Reymonta w Łodzi zapewniły, że port jest przygotowany na przyjęcie tak dużej liczby pasażerów. Aby ułatwić im podróż, port lotniczy z dworcami łączy autobus linii L. Wypożyczono dodatkowe komplety schodów i ustawiono namioty spełniające rolę poczekalni.
am,ak//ŁUD,tka
Autor: redakcja