"Ohydne i niepokojące". Internet wrze po słowach ks. Bochyńskiego

ksiadz 2 - art

"To ohydne i niepokojące", "takie wypowiedzi są usprawiedliwieniem pedofilii", "zabronię dzieciom chodzić do kościoła". To tylko niektóre z lawiny negatywnych komentarzy internautów pod adresem księdza Ireneusza Bochyńskiego, który wypowiadając się nt. pedofilii stwierdził, że zna przypadki "10-latków, które same wchodziły do łóżek" i "potrzebowały zaspokojenia". Zapytany, dlaczego nie powiadomił o tym organów ścigania, duchowny powołał się na tajemnicę spowiedzi. Sprawą zajęła się już prokuratura.

epiotrkow

Z ust księdza Ireneusza Bochyńskiego, rektora kościoła akademickiego Panien Dominikanek w Piotrkowie Trybunalskim, podczas wywiadu dla "Tygodnia Trybunalskiego", padło stwierdzenie dotyczące 10-latków. "(...) znam przypadki, gdzie ich życie intymne potrzebowało wcześniejszego zaspokojenia" - mówił duchowny. "Same dzieci 'wchodziły' do łóżek dorosłych, chcąc być spełnionym. I to był wybór dziecka" - ocenił. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT NA TVN24.PL

Ks. Ireneusz Bochyński w czasie rozmowy z dziennikarzem lokalnej rozgłośni radiowej na temat kontrowersyjnego wywiadu został zapytany, dlaczego - skoro zna takie przypadki - nie powiadomił o tym odpowiednich organów ścigania. Duchowny odparł, że nie pozwala mu na to tajemnica spowiedzi.

Postępowanie w sprawie wypowiedzi księdza wszczęła - z urzędu - prokuratura. CZYTAJ WIĘCEJ

Tymczasem na stronie archidiecezji łódzkiej pojawiło się krótkie oświadczenie ks. Bochyńskiego. Duchowny przeprosił za swoje wypowiedzi Kościół i prosi o wybaczenie. CZYTAJ WIĘCEJ

Internet wrze

Słowa Bochyńskiego wywołały wiele negatywnych komentarzy pod jego adresem. Pojawia się wątpliwość, czy nie były one swojego rodzaju "usprawiedliwieniem" dla zjawiska pedofilii. Wypowiadający się na naszym forum internauci zwracają uwagę, że nawet przyjmując scenariusz, o którym wspomniał Bochyński, żaden dorosły nie powinien nawiązywać seksualnej relacji z dzieckiem. "Wkrótce zaczną głosić, że dzieci gwałcą księży i biskupów" - podkreśla internauta chris_0. "Zabronię dzieciom chodzić do kościoła. Jak księża mogą nauczać o moralności, jak zamiast odwieść dziecko od tych pokus, choćby były z czystej ciekawości lub niewiedzy, to to wykorzystują?" - piszą @beata_artur_mroczkowscy. "Skoro zdarzają się przypadki 'niezaspokojonych 10-latków, które w łożach dorosłych szukają spełnienia' to czy w takim przypadku zadaniem księdza nie jest oddalenie takiego dziecka od grzechu?" - pyta użytkownik o nicku @msnudynapudy. @Paweł z kolei ocenia, że nawet gdyby doszło do "prowokowania dorosłego przez dziecko", "to dorosły podejmuje decyzję, a skoro ulega 'presji' dziecka, to powinien się leczyć".

Dziecko a obiekt seksualny

Internauci zwracają uwagę także na to, że dzieci, które śpią z dorosłymi, nie robią tego z seksualnych pobudek. "Coś jest nie tak z Bochyńskim. Małe dzieci, a nawet takie nastoletnie lubią, często wręcz uwielbiają pchać się do łóżka rodzicom, czy innym bardzo bliskim, kochanym przez nie osobom. Szukają bliskości, akceptacji i dowodów miłości. Obdarzają tym samym i jeszcze zaufaniem" - zaznacza internauta podpisujący się nickiem @Nawigator. "Jeśli dla Bochyńskiego i jego kolegów, dla kogokolwiek zresztą, ma to usprawiedliwiać pedofilię - to głupota, brudna dusza, słowem zgroza" - uważa internauta. I dodaje: "Przytul dziecko, głupcze, gdy tego potrzebuje, nie bój się bliskości. Ale prędzej się powieś na najbliższej gałęzi, niż śmiałbyś zawieść jego zaufanie". "Ja również do ok. 10 roku życia często 'wchodziłam' do łóżka rodziców i tak samo miałam potrzebę bliskości, przytulania się. Teraz właśnie dowiedziałam się, że to ja kusiłam i prowokowałam. Mój Boże, na co narażałam swoich rodziców? Jak ja teraz będę z tym żyć?" - ironizuje @Magda0802.

"Nie wyda swoich kumpli, bo to byłoby działanie na szkodę Kościoła"

Po raz kolejny padają stwierdzenia, że osobie, która powinna być autorytetem, nie przystoi wypowiadać tak nieprzemyślanych kwestii. "To autentyczna wypowiedź prawdziwego księdza, który z uwagi na koloratkę, jest uznawany przez pewną grupę osób za autorytet moralny i osobę godną zaufania" - pisze internauta o nicku @Wszaman. Niektórzy oceniają, że duchowni celowo popełniają słowne pomyłki, ponieważ w istocie wcale nie potępiają zjawiska pedofilii. "Nie wyda swoich kumpli, bo to byłoby działanie na szkodę Kościoła. Sprawa rozejdzie się po kościach" - tak sprawę widzi @Katarzyna.

"Intencje tego księdza nie są złe"

Wśród zdecydowanej większości negatywnych komentarzy pojawiają się również takie głosy, jak @erwinka: "Niepotrzebnie się wypowiada. Dziś każde słowo księdza w sprawie pedofilii będzie zniekształcone, źle zrozumiane, wypaczone. Intencje tego księdza nie są złe, tylko sposób formułowania swoich myśli ma niepotrzebnie mentorski, tak jakby był jakimś specem od tego. Czy nie lepiej, kochany księże, powiedzieć: nie chcę się wypowiadać na ten temat, nie udzielę komentarza czy coś podobnego? Na miejscu księdza tak bym właśnie zrobił, bo publika szaleje i potrzebuje krwi, mianowicie krwi zupełnie niewinnych księży i Kościoła w ogólności. Niech sprawą zajmą się hierarchowie, powinni ja załatwić szybko dla dobra nas wszystkich".

Lawina "pomyłek"

Dyskusja na temat pedofilii w Kościele odżyła po ujawnieniu pedofilskiego skandalu na Dominikanie z udziałem polskich księży. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT

Wypowiedź ks. Bochyńskiego nie jest jedyną poddającą pod wątpliwość stanowisko kościoła ws. pedofilii. Zdarzyło się to dwukrotnie samemu Przewodniczącemu Episkopatu, abp. Józefowi Michalikowi. Więcej na ten temat:

"Dziecko lgnie, drugiego człowieka wciąga"

Kolejny lapsus czy kłopot z oceną? Burza po słowach arcybiskupa

Autor: AP//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na drodze S19 w Modliborzycach (woj. lubelskie) zderzyło się kilkanaście samochodów. Nikt nie zginął, ale 12 osób zostało rannych. Na Kontakt24 otrzymaliśmy film z jednego z samochodów przejeżdżających tamtędy w momencie zdarzenia.

"Biała ściana". Tyle widzieli kierowcy w czasie karambolu na S19. Nagranie

"Biała ściana". Tyle widzieli kierowcy w czasie karambolu na S19. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl / Kontakt24

Policja z Płońska (Mazowieckie) przestrzega kierowców przed utrudnieniami na trasie S7 w miejscowości Szczytniki. Ciężarówka uderzyła tam w bariery energochłonne i wypadły z niej puszki z piwem.

Ciężarówka na barierach, puszki z piwem na S7

Ciężarówka na barierach, puszki z piwem na S7

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpieczna sytuacja w centrum Katowic. Z terenu budowy apartamentowca na chodnik i jezdnię spadła płyta. Policja sprawdza, czy doszło do przestępstwa. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Płyta z budowy spadła na chodnik i jezdnię. Sprawę bada policja

Płyta z budowy spadła na chodnik i jezdnię. Sprawę bada policja

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcie rzadkiego zjawiska, nazywanego lodowymi włosami lub peruką wiedźmy. Jak powstają lodowe włosy?

Peruka wiedźmy w Gdańsku. Reporterka24 miała farta

Peruka wiedźmy w Gdańsku. Reporterka24 miała farta

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Policja zatrzymała mężczyznę, który w nocy z poniedziałku na wtorek postrzelił innego mężczyznę na stacji paliw w Żarach (woj. lubuskie). Poszkodowany trafił do szpitala, a śledztwo w sprawie jest w toku.

Strzały na stacji paliw. Ranny mężczyzna, drugi zatrzymany po obławie

Strzały na stacji paliw. Ranny mężczyzna, drugi zatrzymany po obławie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Podchorąży z Wojskowej Akademii Technicznej doznał obrażeń w wyniku działania dwóch innych żołnierzy. Rektor uczelni wszczął wobec nich postępowanie dyscyplinarne. Incydent bada Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów.

Ranny podchorąży, postępowanie dyscyplinarne wobec jego kolegów

Ranny podchorąży, postępowanie dyscyplinarne wobec jego kolegów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po tym jak służby otrzymały zgłoszenie o podejrzanym pakunku, ewakuowano pociąg relacji Przemyśl-Kijów. W składzie znajdowało się 480 osób. Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie wyprowadzeni. "Nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów" - podała policja.

Z pociągu ewakuowano 480 osób

Z pociągu ewakuowano 480 osób

Źródło:
tvn24.pl/PAP

W czwartek wieczorem policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w związku z awanturą domową. W lokalu zabarykadował się mężczyzna. Okazało się, że 45-latek był poszukiwany, tak jak i jego 39-letnia partnerka. Nastoletnie dzieci pary trafiły do pogotowia opiekuńczego.

Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym

Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Za nami ostatnia pełnia 2025 roku. W nocy z czwartku na piątek na niebie mogliśmy podziwiać tzw. Zimny Księżyc. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od naszych czytelników.

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic

Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Źródło:
TVN24