Ogromny pożar w pobliżu zakładów chemicznych
15 zastępów strażackich skierowano do pożaru, który wybuchł w czwartek wieczorem w Kędzierzynie-Koźlu (woj. opolskie). Ogień pojawił się w pustostanie znajdującym się w pobliżu zakładów chemicznych. Strażacy jednak uspokajają, że sytuacja jest już opanowana, a ogień nie rozprzestrzenia się. Zdjęcia oraz film z miejsca zdarzenia zamieścili w serwisie Kontaktu 24 nasi internauci oraz portal 360opole.pl.
Zgłoszenie o pożarze pustostanu przy ul. Energetyków wpłynęło do strażaków chwilę po godz. 18. Na miejscu pojawiło się 15 zastępów strażackich.
"Płonie 1600 metrów kwadratowych pustostanu. Ogień już się nie rozprzestrzenia. Ze względu na dużą powierzchnię, dogaszanie może potrwać nawet do północy" - informował nas wieczorem mł. kpt. Łukasz Olejnik z opolskiej straży pożarnej.
Płonący pustostan znajduje się w pobliżu zakładów chemicznych na osiedlu Blachownia. "Pobliskie budynki nie są zagrożone" - powiedział mł. kpt. Olejnik.
Po dogaszeniu pożaru, strażacy przeszukają pogorzelisko. Na razie nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
"Na czas akcji gaśniczej policja zamknęła drogę do Kędzierzyna - Koźla od strony Gliwic-Pyskowic oraz wyjazdową w tym samym kierunku" - poinformował nas internauta @Bartosz.
Autor: kde//tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Po obfitych opadach deszczu trudna sytuacja panuje w mieście Tolkmicko (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie wciąż trwa wypompowywanie wody z zalanych terenów. Strażacy mają dużo pracy w Nowym Dworze Gdańskim (woj. pomorskie), gdzie zalanych zostało około 300 domów i w Elblągu, gdzie woda popłynęła głównymi ulicami.
Ulewy w Polsce. Zalanych kilkaset domów, woda płynąca ulicami
Na plaży w Dziwnówku (woj. zachodniopomorskie) w poniedziałek topiło się dwóch nastoletnich braci. Jednemu udało się wyjść na brzeg, ale drugi chłopiec zniknął pod wodą. Służby podjęły akcję ratunkową, wieczorem musiały ją przerwać ze względu na trudne warunki na morzu. We wtorek poszukiwania zakończono. 16-latek został uznany za osobę zaginioną.
Bracia weszli do wody, jeden nie wypłynął. Poszukiwania zakończone
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.
Pasażerowie kolejki gondolowej nad Soliną zaliczyli nieplanowany postój podczas przejażdżki. Jak mówi jeden z turystów, kolejka zatrzymała się na kilka minut. Polskie Koleje Linowe wyjaśniają, że nastąpiła przerwa w dostawie prądu.