W wielokilometrowym korku stanęli po południu kierowcy przejeżdżający dolnośląskim odcinkiem autostrady A4 w kierunku Wrocławia. Informację o gigantycznym zatorze na odcinku Kąty Wrocławskie - Pietrzykowice, a także filmy, przysłała na Kontakt 24 @Aleksandra. Jak podała GDDKiA, około 10-kilomerowy korek był związany m.in. z awarią kilku samochodów.
Jak poinformował st. asp. Łukasz Dutkowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, kierowcy podróżujący autostradą musieli w piątek liczyć się z utrudnieniami.
"Na autostradzie mieliśmy dzisiaj kilka zdarzeń (do tego dochodzi większe, piątkowe natężenie ruchu)" - poinformował policjant. Jak dodał, korek spowodowany był m.in. kolizją.
Jak sprecyzował dyżurny wrocławskiego punktu informacji drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, korek utworzył się na odcinku Kąty Wrocławskie - Pietrzykowice.
"Około godziny 14.30 na 147 kilometrze autostrady w kierunku Wrocławia doszło do kolizji. Utrudnienia obowiązywały do godziny 15.50. Później, na 142 kilometrze doszło do awarii samochodu ciężarowego i dwóch samochodów osobowych. Zablokowany został jeden pas w kierunku Wrocławia. Korek ma około 10 kilometrów" - informował po godzinie 17 dyżurny.
Po godzinie 19 kierowcy nie stali już w korku - ruch w tym miejscu upłynnił się.
Z uwagi na usuwanie ciężarówki, która rano przewróciła się na 83 kilometrze autostrady, jeden pas ruchu nadal jest zablokowany.
CZYTAJ WIĘCEJ O DZISIEJSZYCH ZDARZENIACH NA A4:
Autor: ak//tka