Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie przedstawiające duże stado żubrów przechodzące przez jezdnię w województwie podlaskim. Reporter 24 uchwycił moment, w którym grupa zwierząt przekracza drogę w zorganizowany i rozsądny sposób. Na filmie internauci doliczyli się ponad 120 osobników.
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z okolic Puszczy Knyszyńskiej. Jego autor, pan Antoni, od kilku lat hobbystycznie dokumentuje życie żubrów zamieszkujących tamte regiony. 6 listopada niedaleko miejscowości Krynki (woj. podlaskie) udało mu się uwiecznić wyjątkową scenę z życia zwierząt.
"Przemyślane i spokojne"
Reporter 24 podkreślił, że obserwuje żubry od kilku lat i zauważył, jak rozsądne i ostrożne są to zwierzęta.
- Zanim przejdą przez drogę, muszą się upewnić, czy nic nie jedzie - opowiadał. - To widać na tym nagraniu - rozglądają się w lewo i w prawo, dopiero później przechodzą. Wydaje się być to bardzo przemyślane i spokojne.
Podczas nagrywania żubrów pan Antoni zauważył, że do miejsca, gdzie zwierzęta przechodziły przez jezdnię, podjechał samochód. Reporter ostrzegł kierowcę i poprosił go o zwolnienie.
- Zachował się bardzo odpowiedzialnie, przejechał powoli, gdy żubry przeszły na drugą stronę. Niestety nie zawsze tak jest. Ostatnio widziałem, jak kierowca podjechał zbyt blisko żubrów i je spłoszył - dodał.
Ponad sto osobników
Pan Antoni dodał, że w przeszłości udało mu się zaobserwować jeszcze większe stada żubrów. To uchwycone na nagraniu określa jako średniej wielkości i ocenia jego liczebność na około sto osobników. Gdy Reporter 24 podzielił się nagraniem w mediach społecznościowych, jeden z internautów doliczył się na nim 123 żubrów.
Jak podaje Księga Rodowodowa Żubrów prowadzona przez Białowieski Park Narodowy, w 2021 roku tereny Puszczy Knyszyńskiej zamieszkiwały 212 osobniki. To jedna z największych populacji w Polsce - więcej zwierząt naliczono jedynie w Bieszczadach i Puszczy Białowieskiej. Ponad 300 osobników udokumentowano także we wszystkich stadach w zachodniej Polsce.
"Żadnych zwierząt nie można straszyć"
Pan Antoni przesłał także naszej redakcji nagranie, które pokazuje niewłaściwe zachowanie kierowcy. Według Reportera 24 żubry spłoszyły się po tym, jak samochód znalazł się zbyt blisko stada. Powyższe nagranie powstało 4 października w miejscowości Gródek.
- Nagrywałem żubry z bezpiecznej odległości i usłyszałem, że nadjeżdża samochód. Kierowca doskonale musiał widzieć, że przechodzą drogą zwierzęta. Podjechał bardzo blisko żubrów i zaczął je nagrywać. Był jakieś 10 metrów od stada. Jak tylko kierowca wysiadł z auta, żubry spłoszyły się i zaczęły uciekać. To przykład niewłaściwego zachowania osoby, która zobaczy żubry. Żadnych zwierząt nie można straszyć, a żubry są pod ochroną i powinniśmy o nie szczególnie dbać - powiedział pan Antoni.
Autor: ek, as / Źródło: tvnmeteo.pl, Kontakt 24