Doszczętnie spłonęła komora silnika w osobówce poruszającej się ulicami Jeleniej Góry. Kierowca próbował ugasić pożar na własną rękę - nieskutecznie. Na miejsce wezwana została straż pożarna. Kierowcy na szczęście nic się nie stało.
Informację oraz zdjęcia zamieścił w swoim profilu Reporter 24 lukplo.
Do pożaru samochodu doszło przy ulicy Muzealnej w Jeleniej Górze.
"Kierujący Peugotem zauważył, że spod maski samochodu wydobywa się dym. Ogień próbował ugasić gaśnicą - jednak nieskutecznie" - tłumaczy kpt. Andrzej Ciosk, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
"Na miejsce zostali wezwani strażacy, którzy ugasili płonące auto. Całkowicie spaliła się komora silnika. Kierowcy nic się nie stało" - mówi w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 rzecznik.
Autor: dsz//ŁUD