Ogień w kamienicy. 17-latek próbował ratować, trafił do szpitala
Kobieta i mężczyzna trafili z objawami podtrucia do szpitala po pożarze w Zawierciu (woj. śląskie). Ranny został także 17-latek, który próbował ich ratować. Pierwszą informację i film z miejsca zdarzenia dostaliśmy na Kontakt 24 od internauty.
"O godz. 19.53 straż otrzymała zgłoszenie o pożarze w kamienicy przy ul. Bohaterów Westerplatte. Ogień pojawił się w mieszkaniu na pierwszym piętrze budynku o dwóch kondygnacjach" - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 dyżurny ze stanowiska kierowania Komendy Powiatowej PSP w Zawierciu.
Próbował pomóc, został ranny
Jak dodał, strażacy ewakuowali z płonącego mieszkania dwie osoby. Około 80-letnia kobieta i 50-latek - prawdopodobnie syn kobiety - zostali zabrani do szpitala z objawami podtrucia.
"W trakcie działań zgłosił się do strażaków 17-letni chłopak, który próbował ratować poszkodowanych. Miał zranione oko, również został zabrany do szpitala" - poinformował dyżurny.
Ewakuowano dziewięć osób
Jak powiedział strażak, na czas akcji z sąsiednich lokali ewakuowano dziewięć osób. Dwie rodziny mogły wrócić do swoich mieszkań, jednak pięć osób noc miało spędzić u znajomych. "Mieszkanie, w którym wybuchł pożar oraz lokal pod nim według inspektora nadzoru budowlanego na razie nie nadają się do użytku" - dodał dyżurny.
Akcja została zakończona około godziny 22.
Autor: aka/aw
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Na budowie przy ulicy Naramowickiej w Poznaniu doszło do pożaru elewacji budynku. Nad miastem widać było kłęby czarnego domu. - Trwa dogaszanie pożaru, nie ma informacji o poszkodowanych - przekazał ogniomistrz Marcin Tecław, rzecznik poznańskich strażaków.
Kłęby czarnego dymu nad miastem. Pożar na budowie
30-letnia Patrycja po udarze krwotocznym trafiła do szpitala w Świdnicy. Tam lekarze nie byli w stanie jej pomóc, konieczny był transport do innej placówki. Karetki jednak nie było, a personel miał rozważać między innymi zamówienie taksówki, która zawiozłaby kobietę do oddalonego o 20 kilometrów Wałbrzycha. Życia 30-latki nie udało się uratować.
Nie było karetki, Patrycja nie żyje. Ojciec: nadal nie dowierzam
Informację o psie z ranami uszu i ogona, zauważonym na jednym ze szczecinieckich osiedli, otrzymaliśmy za pośrednictwem serwisu Kontakt24. Sprawca został zatrzymany w miniony czwartek. Zwierzę trafiło do schroniska.
"Pies miał rany uszu i ogona". Mieszkańcy osiedla zaalarmowali policję
- Źródło:
- Kontakt24, TVN24
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak stado żubrów zareagowało na załamanie pogody. Jak napisał Reporter24 pan Antoni, autor wideo, zwierzęta kompletnie nie przejęły się sypiącym śniegiem.
Z powodu kolizji chwilowo zablokowane zostało torowisko na ulicy Sobieskiego. Tramwaje dwóch linii jeździły na skróconej trasie.
Minionej nocy na polskim niebie pojawiła się zorza polarna. Świetlny spektakl był widoczny między innymi na północy kraju. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe zdjęcia.
"Zorza ponownie zatańczyła nad polskim morzem"
Pani Ewelina z Grajewa (Podlaskie) drugi rok z rzędu dostała ponad pięć tysięcy złotych dopłaty do ogrzewania 44-metrowego mieszkania w bloku. Twierdzi, że sama grzejniki ma odkręcone na "trójkę", ale mieszkania obu sąsiadów są wychłodzone, co - jak przekonuje - ma wpływ na jej rachunki. Prezes spółdzielni komentuje, że wysokość rachunku zależy w głównej mierze od sposobu użytkowania mieszkania przez daną osobę. Zapowiada jednak, że szykują się zmiany w regulaminie i mieszkańcy, którzy mają zakręcone grzejniki będą płacić więcej niż obecnie. Specjalista z Politechniki Białostockiej wskazuje, że problem rozwiązałoby zamontowanie głowic termostatycznych.