Na 3,5 miliona złotych wstępnie oszacowano straty po pożarze pawilonu handlowego w Lesznie (woj. wielkopolskie). Wewnątrz znajdowały się m.in. materiały budowlane, lakiery, farby i sprzęty ogrodowe. Budynek spłonął doszczętnie, nie udało się też uratować wyposażenia pawilonu - poinformowali strażacy. O pożarze zaalarmowali nas Reporterzy 24, którzy w serwisie umieścili też zdjęcia i filmy płonącego budynku.
Pożar wybuchł tuż przed godziną 4.00 na ulicy Księdza Teodora Korcza. „Z nieznanych dotąd przyczyn zapalił się pawilon handlowy 'Nomi' o powierzchni 1100 metrów kwadratowych. W sklepie sprzedawane było wyposażenie domu i ogrodu" – informował redakcję Kontaktu 24 w sobotę rano oficer dyżurny z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Lesznie.
Jak dodał Stanisław Biernaczyk z lesznowskiej straży pożarnej, do wnętrza budynku zapadł się dach. Spaliło się całe wyposażenie sklepu, ale udało się uratować obiekty znajdujące się w sąsiedztwie pawilonu. Nie było konieczności ewakuacji.
W pożarze, który gasiło blisko 80 strażaków, nikt nie ucierpiał.
Autor: am/ak//tka/ja