Pożar samochodu osobowego przy drodze wojewódzkiej. Kierowca początkowo był uwięziony w pojeździe, szczęśliwie jednak zdołał opuścić samochód. Pierwszą informację i zdjęcia z pożaru w Czaszynie (Podkarpackie) otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło około godziny 6 na drodze wojewódzkiej 892 na trasie Zagórz - Radoszyce.
- W miejscowości Czaszyn zapalił się samochód osobowy - przekazała młodsza ogniomistrz Anna Kozłowska z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku.
Uwięziony kierowca
Na miejscu najpierw pojawiły się policja i straż graniczna. - Policjanci z wydziału konwojowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie zauważyli płonący samochód a przy nim kierowcę. Jak się okazało, 61- letni kierowca audi w czasie jazdy zauważył dym i płomienie wydobywające się spod deski rozdzielczej - relacjonowała starsza aspirant Anna Oleniacz z Komendy Powiatowej Policji w Sanoku.
Jak dodała, kierowca nie mógł otworzyć drzwi. - Zdołał jednak odsunąć szybę i w ten sposób wydostał się na zewnątrz - poinformowała policjantka.
Przyczyną zwarcie instalacji
Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej, które ugasiły płonący pojazd. Jak poinformowała Anna Kozłowska, do pożaru samochodu doprowadziło zwarcie instalacji. - Kierowca mimo szoku czuje się dobrze. Nastąpiło lekkie podtrucie, nie było jednak potrzeby hospitalizacji - powiedziała.
Autor: ok,mj/ak