Tragiczne skutki pożaru w kamienicy przy ul. Komuny Paryskiej we Wrocławiu. W jednym z mieszkań spalił się aneks kuchenny. Lokatorka mieszkania, mimo reanimacji, zmarła. Z budynku ewakuowano też pięć osób, w tym troje dzieci. Pierwsze informacje i zdjęcia z miejsca otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Wrocławska straż została poinformowana o pożarze o godzinie 14. Ogień pojawił się w mieszkaniu na czwartym piętrze.
- Z mieszkania strażacy wyciągnęli około 50-letnią kobietę. Była nieprzytomna. Niestety, mimo reanimacji, nie udało się jej uratować - przekazała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 dyżurna z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
"Panowało silne zadymienie"
Jak wyjaśniła, w lokalu zapalił się aneks kuchenny. - Ze względu na ilość zgromadzonych rzeczy w pobliżu miejsca pożaru, panowało silne zadymienie. Powierzchnia ognia to było około metr na metr - mówiła.
Jak wyjaśniła, jeszcze nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Wyjaśnia to policja pod nadzorem prokuratora.
Z mieszkania obok ewakuowano pięć osób, w tym troje dzieci. Na szczęście nic im się nie stało. Nie wymagali pomocy lekarzy.
Autor: ank/popi