W Koćmierzowie koło Sandomierza trwa odbudowa wału przeciwpowodziowego zniszczonego w czasie majowej powodzi. Reporter 24 Mariusz_zolnowski zastanawia się, czy tempo prac nie jest zbyt wolne. Na swoim profilu zamieścił dwa zdjęcia z odbudowy wału na Wiśle.
Budowniczowie muszą uzupełnić 170-metrową wyrwę w wale powstałą na skutek majowej powodzi. Fala przelała się wtedy przez wał przeciwpowodziowy, przerwała go, zalewając później Sandomierz i Tarnobrzeg.
Jak zapewnia Jacenty Czajka z sandomierskiego oddziału Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, wykonawca wywiązuje się z umowy. Czajka podkreśla również, że tempo prac uzależnione jest od pogody. "Do 15 grudnia prace mają być zakończone. Wszystko zależy od warunków atmosferycznych. Jeśli tylko jest możliwość, prace są wykonywane" – zapewnia urzędnik.
Pierwszy etap odbudowy wału zaczął się po powodzi majowej. Prace zostały przerwane w czerwcu, kiedy znowu pojawiła się wielka woda. "Mieliśmy 2,5-miesięczną przerwę, woda wchodziła cztery razy" – tłumaczy Jacenty Czajka.
Autor: ak//tka