Od blisko trzech tygodni na jednym z osiedli w Gliwicach (woj. śląskie) regularnie pojawia się dzik. Straż miejska informuje, że zwierzę znajdowało się w pobliżu lasu i było do niego przeganiane. Najwyraźniej jednak dzik upodobał sobie obecność ludzi, ponieważ wraca. Specjaliści radzą, by zachować dystans wobec tego typu zwierząt.
Straż miejska: mieliśmy pięć zgłoszeń
Rzecznik prasowy gliwickiej straży miejskiej mł. insp. Marcin Kuczkowski przyznał, że strażnicy mieli pięć zgłoszeń w sprawie dzika przy ul. Sztygarskiej. "Pierwsze zgłoszenie dostaliśmy 14 marca. Strażnicy uznali, że dzik nie stwarza bezpośredniego zagrożenia i przegonili go do lasu. Podobnie zrobili za drugim razem, 21 marca" - poinformował w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 rzecznik. Jak dodał, po trzech kolejnych zgłoszeniach, z których ostatnie było 1 kwietnia, strażnicy nie spotkali dzika.
"Ostatnio dostajemy więcej niż zwykle zgłoszeń dotyczących dzików. Z reguły dowiadujemy się o jednym lub dwóch takich zwierzętach w ciągu miesiąca. 23 marca w innym rejonie Gliwic odłowiono dzika za pomocą siatki i wywieziono go do lasu. Było to pierwsza tego typu akcja od kilku miesięcy" - powiedział mł. insp. Kuczkowski.
Dziki wyczuwają pożywienie z daleka
Jak poinformował, dzik w dzielnicy Sośnica chodzi w pobliżu lasu i nie stwarza niebezpieczeństwa dla ludzi. "Takie zagrożenie może zawsze wystąpić, jednak dziki są odławiane i wywożone do lasu zwykle, gdy znajdują się w centrum miasta. Jeśli jednak zwierzę stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, może nawet zostać odstrzelone" - powiedział rzecznik straży miejskiej.
Dziki wychodzą do ludzi
Głównym pożywieniem dzika są trawy, zioła, krzewy, liście, korzenie, owoce leśne, jagody, grzyby oraz żyjące w ściółce leśnej robaki, larwy i chrząszcze. Z braku dostatecznej karmy w lesie oraz dla zmiany swego żeru, zwierzęta chętnie zapuszczają się w rejony zamieszkane przez ludzi. Mimo że dziki sprawiają wrażenie przyjaznych, nie należy lekceważyć niebezpieczeństwa.
Specjaliści radzą, by podczas napotkania na swojej drodze dzika zachować wobec niego dystans, nie wykonywać gwałtownych ruchów, nie dokarmiać, nie atakować i nie przepędzać (zaniepokojona locha z młodymi może być bowiem agresywna). W przypadku takiego spotkania najlepiej powiadomić straż miejską bądź leśników.
Autor: aka//tka