Od środy walczą z pożarem na składowisku. "Akcja co najmniej do soboty"

oponyNowe-art

Co najmniej do soboty potrwa gaszenie pożaru, który wybuchł w środę wieczorem w zakładzie recyklingu w Bogdance (woj. lubelskie). Na miejscu jest kilka zastępów strażaków, którzy starają się ugasić pożar. Akcja jest utrudniona przez duże zadymienie. Pierwsze zdjęcia z miejsca pożaru otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Jak poinformował nas w piątek rano st. kpt. Robert Gruszecki, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Łęcznej, wciąż trwa akcja gaśnicza, która jak powiedział potrwa do soboty albo dłużej. Na miejscu jest kilka zastępów straży pożarnej.

Jak tłumaczył wcześniej na antenie TVN24, działania strażaków są utrudnione przez duże zadymienie. Opony palą się bardzo intensywnym ogniem. "Pozostałości gumowe, opony, wytwarzają duże ilości dymu, który jest rozwiewany przez wiatr" - mówił st. kpt. Gruszecki. Dodał, że strażacy używają do działań ciężkiego sprzętu.

Pożar wybuchł w nocy

Informację o pożarze w zakładzie zbiórki i przetwarzania opon w Bogdance strażacy otrzymali w środę przed godziną 21. "Pali się hałda składowanych opon. Na miejsce początkowo wyjechało 15 zastępów strażaków i kilkudziesięciu ratowników" - mówił w rozmowie z redakcją kontaktu 24 st. kpt. Robert Gruszecki. Dodał, że pożarem zagrożona była także druga hałda i hala przetwórcza zakładu. "Pożar widoczny był nawet w Łęcznej" - relacjonowali Reporterzy 24, którzy przesyłali na Kontakt 24 zdjęcia i filmy z nocnej akcji gaśniczej. Przyczyny pojawienia się ognia nie są na razie znane. Zbadają to biegli. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: aw,kde/jas

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na drodze ekspresowej S5 na wysokości Gniezna. Agresywna jazda kierowcy mogła skończyć się tragicznie. Kierujący wyprzedzał inne pojazdy pasem awaryjnym lub zjazdami. Nagranie i informacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wyprzedzał pasem awaryjnym i na zjazdach

Wyprzedzał pasem awaryjnym i na zjazdach

Źródło:
tvn24.pl

Przed czwartkowym meczem doszło do pobicia w sklepie klubowym na stadionie Legii Warszawa. Pokrzywdzony 49-latek miał zostać zaatakowany przez grupę mężczyzn, bo wszedł do środka w koszulce innej drużyny. Sprawę bada policja.

Chciał kupić koszulkę klubu, został pobity. "Nigdy nie widzieliśmy takiej agresji"

Chciał kupić koszulkę klubu, został pobity. "Nigdy nie widzieliśmy takiej agresji"

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt 24

Zgłoszenie o możliwym ładunku wybuchowym na pokładzie samolotu było powodem poniedziałkowej akcji służb na krakowskim lotnisku. Jak poinformowała Straż Graniczna, zgłoszenia dokonała załoga samolotu. Po przerwie na lotnisku przywrócono starty i lądowania.

Akcja służb na krakowskim lotnisku

Akcja służb na krakowskim lotnisku

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Czytelnik wysłał nam na Kontakt24 nagranie z niebezpiecznego zdarzenia, którego był świadkiem na jednej z ulic w Poznaniu. Przez szyberdach z jadącego przed nim auta wychylały się dwie dziewczynki w wieku, jak ocenił, siedmiu czy sześciu lat. Sprawą ma się zająć policja.

Zobaczył to i zaczął nagrywać. "Mogłoby dojść do tragedii"

Zobaczył to i zaczął nagrywać. "Mogłoby dojść do tragedii"

Źródło:
Kontakt24

W Ustroniu (Śląskie) grupa dzieci w wieku szkolnym, wraz z dorosłymi opiekunami, przebiegła przez zamknięty przejazd kolejowy.

Dzieci z opiekunami przebiegły przez zamknięty przejazd kolejowy. Nagranie

Dzieci z opiekunami przebiegły przez zamknięty przejazd kolejowy. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informację o tym, że samolot Polskich Linii Lotniczych LOT, lecący z Tokio do Warszawy musiał wylądować w Chinach. Powodem była usterka silnika.

Usterka i nieplanowane lądowanie w Chinach. Problemy rejsu do Warszawy

Usterka i nieplanowane lądowanie w Chinach. Problemy rejsu do Warszawy

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Z Jeziora Ełckiego (Warmińsko-Mazurskim) wydobyto ciało mężczyzny, który wypadł z roweru wodnego. Życia 44-latka nie udało się uratować.

Pływał rowerem wodnym, wpadł do jeziora. 44-latek nie żyje

Pływał rowerem wodnym, wpadł do jeziora. 44-latek nie żyje

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Strażacy ze Słupska interweniowali we wtorek wieczorem w związku z pożarem auta w pobliżu Poddąbia. Przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej. Pojazd spłonął całkowicie.

Auto podczas jazdy stanęło w płomieniach

Auto podczas jazdy stanęło w płomieniach

Źródło:
Kontakt24

W zakładzie przetwórstwa drobiowego w miejscowości Kawle na Pomorzu doszło w środę do dużego pożaru. Podczas akcji gaśniczej utracono kontakt z jednym ze strażaków, który wciąż jest poszukiwany. Na miejscu działa około 40 zastępów.

Wielki pożar hali. "Konstrukcja jest schładzana". Strażaka wciąż nie odnaleźli

Wielki pożar hali. "Konstrukcja jest schładzana". Strażaka wciąż nie odnaleźli

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W sanatorium w Krynicy-Zdroju nietrzeźwy pacjent uderzył lekarza. Miało się to stać po tym, jak medyk zwrócił mu uwagę, że nie powinien pić alkoholu.

Pacjent uderzył lekarza w sanatorium. "Przyjeżdżają tu awanturnicy"

Pacjent uderzył lekarza w sanatorium. "Przyjeżdżają tu awanturnicy"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

"To była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach" - te słowa publicznie wypowiedziane przez łódzkiego adwokata po śmiertelnym wypadku z jego udziałem zszokowały opinię publiczną. Prawnik w kwietniu usłyszał wyrok za spowodowanie śmiertelnego wypadku. Kilka dni temu został zatrzymany razem z żoną w związku z narkotykami.

Mecenas od "trumny na kółkach" z zarzutami. Chodzi o narkotyki

Mecenas od "trumny na kółkach" z zarzutami. Chodzi o narkotyki

Źródło:
tvn24.pl

Na autostradzie A4 w Krakowie spłonął samochód ciężarowy. Kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami. Zablokowana była jezdnia w kierunku Rzeszowa.

Pożar ciężarówki na autostradzie

Pożar ciężarówki na autostradzie

Źródło:
tvn24.pl

Trwa walka z pożarami w Grecji. Ogień pojawił się zarówno na kontynencie, jak i na turystycznych wyspach. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania z Zakynthos, pokazujące szalejący ogień i chmury dymu.

"To wygląda jak dzień Sądu Ostatecznego"

"To wygląda jak dzień Sądu Ostatecznego"

Aktualizacja:
Źródło:
protothema.gr, ekathimerini.com, Kontakt24, Reuters