"Oburzeni" w Londynie zajęli już trzecie miejsce w mieście - w piątek przed południem zaczęli okupować pusty biurowiec bankowego giganta. W Nowym Jorku od dawna zapowiadany marsz "oburzonych", który miał sparaliżować pracę instytucji finansowych, zakończył się aresztowaniem 245 osób. Relację z protestów w Londynie i Nowym Jorku zamieścili w serwisie Reporterzy 24, który znajdują się w samym centrum wydarzeń za granicą.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, protest Occupy Wall Street zakończył się aresztowaniem 245 osób. Do zatrzymań doszło w kilku punktach dolnego Manhattanu, gdzie protestujący starli się z funkcjonariuszami. W czasie ulicznych przepychanek kilku policjantów doznało obrażeń.
Jak sprecyzował przedstawiciel policji w Nowym Jorku Ray Kelly, funkcjonariusze zostali na krótko odwiezieni do szpitala, gdyż protestujący oblali ich twarze jakimś płynem. Jeden z policjantów został uderzony przedmiotem ze szkła.
Ruch "Okupuj Wall Street" powstał pod hasłami zmniejszenia rosnących nierówności dochodów w USA i ukarania banków za nadużycia, które doprowadziły do kryzysu w 2008 roku i globalnej recesji. OWS twierdzi, że reprezentuje "99 procent" społeczeństwa amerykańskiego, potraktowane nie fair przez najzamożniejsze 1 procent
Autor: ak,aj//tka,ja