Cztery łosie pojawiły się w czwartek przy ulicy Zarosie w Krakowie. Istniało zagrożenie, że zwierzęta mogą wyjść na biegnącą w pobliżu autostradę A4. Na miejsce pojechała policja i straż miejska, jednak łosie uciekły do lasu. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24 od internautki o nicku @agnesarti.
"Około godziny 12 otrzymaliśmy zgłoszenie o czterech łosiach znajdujących się przy ulicy Zarosie w Krakowie. Zaalarmował nas jeden z kierowców, który przejeżdżał w okolicy" - powiedziała nam Katarzyna Cisło z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Dodała, że niedaleko tego miejsca przybiega autostrada A4. Istniało zagrożenie, że zwierzęta mogły wyjść na autostradę.
"To nietypowa akcja dla policjantów, a zderzenie z takim łosiem to jest nieszczęście i może dojść do poważnej tragedii. W związku z tym na miejsce skierowaliśmy policjantów, pojechał pluton alarmowy, strażnicy miejscy i myśliwi z koła łowieckiego" - powiedział Dariusz Nowak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Jak powiedziała Anna Zbroja z biura prasowego małopolskiej policji, autostrada zablokowana była na czas poszukiwań zwierząt, przez około 20 min. Łosie pomimo działań służb obecnych na miejscu uciekły do lasu.
Autor: kde/jaś
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Pożar w Siemianowicach Śląskich rozprzestrzenił się już na powierzchnię 250 metrów kwadratowych hali produkcyjnej - poinformowała straż pożarna. Z ogniem walczy już blisko 100 strażaków, którzy mają do dyspozycji 37 pojazdów. Do pożaru miało dojść podczas obsługi maszyny do cięcia z laserem. Ratownicy apelują do mieszkańców o zamknięcie okien. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert.
Pożar hali w Siemianowicach Śląskich. Jest alert RCB
Zjechali z autostrady, by zobaczyć piękne górskie widoki. Nie spodziewali się jednak, że w ciągu kilku minut spotkają aż pięć niedźwiedzi. Pan Przemysław i jego syn uwiecznili niezwykłe spotkanie z dziką naturą w Tatrach Słowackich, a nagranie wysłali na Kontakt24.
Spotkali pięć niedźwiedzi w 10 minut. "Dla takich chwil warto żyć"
W jednej z kamienic przy ulicy Wólczańskiej w Łodzi odnaleziono zwłoki w znacznym stadium rozkładu. Policja przekazała, że lekarz wykluczył udział osób trzecich. W informacji przesłanej na Kontakt24 czytamy, że sąsiedzi zwracali uwagę na zniknięcie jednej z mieszkanek, której nie spotkali od 11 miesięcy.
Zwłoki znalezione w mieszkaniu. "Sąsiedzi zgłaszali, że jej nie widać"
Co najmniej kilkadziesiąt osób zostało rannych w wyniku burzy, jaka nawiedziła chorwackie miasto Split. Żywioł przyniósł intensywne opady deszczu oraz wiatr, który powalał drzewa i łamał gałęzie. Na Kontakt24 otrzymaliśmy materiały ze sparaliżowanego miasta.
Gwałtowna burza na chorwackim wybrzeżu. Rannych jest kilkadziesiąt osób
W środę rano redakcja Kontakt24 otrzymała sygnał o awarii serwerów Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem pełnej funkcjonalności" - zapewnia resort. W kolejnym wpisie wytłumaczono, co się przyczyniło do awarii.
Awaria w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort tłumaczy, co się stało
- Źródło:
- tvn24.pl
Kierująca jadąca trasą S17 była świadkiem niebezpiecznej sytuacji. Rowerzystka, wioząca z tyłu dziecko, poruszała się poboczem trasy szybkiego ruchu. - Zauważyłam ją, jak wyjeżdżała zza zakrętu i wjeżdżała na drogę - opisała pani Karolina, która na Kontakt 24 przesłała też nagranie.
W kotłowni ośrodka wypoczynkowego w Ustce (Pomorskie) wybuchł pożar. Nikt nie został poszkodowany. Zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
Pasażerowie lotu z Poznania na Fuerteventurę przez kilka godzin siedzieli w samolocie gotowi do podróży. W końcu wystartowali, ale - jak relacjonuje jeden z turystów - to wcale nie oznaczało końca ich kłopotów. Samolot wylądował w nocy na sąsiedniej wyspie Gran Canaria. - Śpimy z dziećmi na lotnisku, nie wiedząc, co przyniosą nam kolejne godziny - przekazał mężczyzna redakcji Kontakt24.
Najpierw na kilka godzin utknęli w samolocie, potem na lotnisku
W czwartek wieczorem doszło do zderzenia dwóch aut osobowych w miejscowości Grzegorzewice. Według informacji od czytelnika, dwie osoby były zakleszczone w pojazdach. Strażacy potwierdzili, że poszkodowane zostały cztery osoby, w tym dwójka dzieci.
Pięć karetek, cztery osoby ranne, w tym dwójka dzieci. Wypadek pod Grodziskiem
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl