Policjanci z Brzeszcz zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który zaatakował nożem uczestników zabawy sylwestrowej odbywającej się w remizie strażackiej w Dankowicach. Może mu grozić nawet do 8 lat za kratami. Informację o zatrzymaniu zamieścił w Kontakcie 24 portal faktyoswiecim.pl.
"Policjanci z Kobiernic już w kilka godzin po zdarzeniu ustalili dane personalne podejrzewanego mężczyzny. Sprawca spodziewał się zatrzymania i celowo się ukrywał" - czytamy na stronie internetowej KMP w Bielsku Białej.
Mężczyzna został zatrzymany wczoraj po południu. "Był zaskoczony szybkimi działaniami i nie stawiał oporu. Przewieziono go do policyjnego aresztu. Za przestępstwo to może mu grozić nawet do 8 lat za kratami. O jego dalszym losie rozstrzygnie teraz prokuratura i sąd" - informuje policja.
Nie działał sam
Jak ustalili policjanci, zatrzymany 35-latek nie działał sam. Funkcjonariusze w dalszym ciągu poszukują jego wspólnika.
Policja apeluje do świadków tego zdarzenia, a w szczególności osób, które znają miejsce ukrywania się drugiego z napastników o kontakt z Komisariatem Policji w Kobiernicach lub najbliższą jednostką policji nr alarmowe 997 i 112.
Zaatakował w sylwestra
- W trakcie zabawy sylwestrowej w Dankowicach jeden z uczestników zachowywał się agresywnie, wszczął awanturę, w efekcie został wyproszony z remizy. Mężczyzna wrócił przed godziną 1.00 w nocy i zaatakował nożem mężczyzn stojących przed remizą"- powiedziała w pierwszy dzień nowego roku nadkom. Elwira Jurasz, oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej.
Jak mówiła policjantka, napastnik niegroźnie ranił dwie osoby: 28- i 26-latka. Młodszy z mężczyzn został przewieziony do szpitala i po zaopatrzeniu ran wrócił do domu.
Autor: aka,mg/ja