W nocy z czwartku na piątek na stacji metra Centrum pojawiły się wozy strażackie i samochody ratowników. Mieszkańcy myśleli, że w podziemiu wybuchł pożar. Na szczęście były to tylko ćwiczenia. Zdjęcia z akcji przesłał do redakcji Kontaktu 24 @michal.
Ćwiczenia przeprowadzone były w piątek w godzinach 01.00 - 03.00.
Scenariusz akcji przebiegał następująco: "Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w pociągu jadącym z Ursynowa w kierunku Młocin wybuch pożar. Na miejsce pojechały 23 zastępy" - tłumaczył w rozmowie z tvnwarszawa.pl Tomasz Stankowski ze straży pożarnej. "Na miejscu okazało się, że około 200-300 osób zostało poszkodowanych. Musieliśmy im udzielić pomocy oraz ich ewakuować. Było duże zadymienie w tunelu metra. Nasze działania polegały także na gaszeniu pożaru oraz oddymianiu stacji" - dodał.
Scenariusz zakładał również podejrzenie o podłożeniu ładunku wybuchowego, dlatego na miejscu były także znaczne siły policji.
Autor: AP//tka