Na warszawskiej Saskiej Kępie ktoś uszkodził kilkadziesiąt aut. Wszystkie samochody mają zarysowane karoserie. Pierwsze informacje i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Według Reporterki 24 która poinformowała nas o zniszczonych pojazdach, do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w rejonie ulic Styki, Obrońców, Katowickiej i Genewskiej.
"Fala przez cały bok auta"
"Wszystkie samochody porysowane zostały w ten sam sposób - fala ciągnąca się w większości przypadków przez cały bok auta. Sprawca uszkadzał po kolei wszystkie auta zaparkowane wzdłuż chodników. Zarówno starsze warte niewiele samochody, jak i najnowsze o wartości kilkudziesięciu czy kilkuset tysięcy złotych" – twierdzi pani Elżbieta.
Na miejsce pojechał reporter tvnwarszawa.pl. – Na ulicy Styki spotkałem policjanta, który rozmawiał z właścicielami dwóch aut. Powiedział mi, że policja otrzymała 73 zgłoszenia w sprawie porysowania aut - relacjonował Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl. Jak dodał, zniszczone zostały pojazdy o różnych rejestracjach, różnych marek - od malucha do range rovera - i różnej wartości.
Sprawą zajmuje się policja z Pragi Południe. Anna Kędzierzawska z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji potwierdziła, że do uszkodzeń doszło na terenie Saskiej Kępy.
11 oficjalnych zgłoszeń
Funkcjonariusze szukają sprawcy lub sprawców. Na razie do komendy rejonowej oficjalne zawiadomienia złożyło 11 osób. - Policjanci zabezpieczyli zapis z monitoringu, żeby ustalić osoby odpowiedzialne za porysowanie aut, a dzielnicowi robią rozpoznanie - poinformowała Anna Kędzierzawska z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Jak zaznaczyła, dotychczasowe zgłoszenia dotyczą porysowanej karoserii. – Prosimy również inne pokrzywdzone osoby o zgłaszanie się do komendy rejonowej – powiedziała Kędzierzawska.
Autor: ran/b / Źródło: TVN Warszawa