Zniszczone samochody, połamane drzewa, pozrywane dachy budynków i linie energetyczne. Lista "dokonań" niszczycielskiego cyklonu Katia, jaki przeszedł przez Wielką Brytanię, jest długa. O sile wiatru, z jakim przyszło się zmierzyć mieszkańcom wysp, najlepiej świadczą zdjęcia @webstera303sqn.
Bardzo silne podmuchy wiatru, sięgające w poniedziałek 140 km/h, sparaliżowały północną część Wielkiej Brytanii. Tego dnia cyklon opanował Szkocję, we wtorek dokonywał zniszczeń na północy Anglii.
Podtopienia i brak prądu
Katia zrywała linie energetyczne. Kilka szkockich miejscowości, Ayrshire, Dumfries i Galloway, zostało pozbawionych prądu. Opady deszczu towarzyszące silnym podmuchom wiatru doprowadziły do wydania ostrzeżeń przeciwpowodziowych.
Szkocka Agencja Ochrony Środowiska wydała ostrzeżenia przeciwpowodziowe na linii miast Tayside i Callander oraz dla miejscowości we wschodniej Szkocji.
Siła cyklonu słabnie
Obecnie północna część Wielkiej Brytanii nadal pozostaje w strefie silnych wiatrów, jednak cyklon opuszcza już wyspy.
Autor: ak/jaś