Kilkaset osób ewakuowano, a kilkanaście zostało poszkodowanych po tym, jak uczniowie jednej z warszawskich szkół zaczęli kaszleć i skarżyć się na drapanie w gardle. Ktoś prawdopodobnie rozpylił w budynku drażniącą substancję. Nagranie i informacje otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło w szkole przy ulicy Ostródzkiej w Warszawie, gdzie mieści się podstawówka oraz dogaszające gimnazjum. - Klasy były kolejno wyprowadzane na zewnątrz. Na miejscu jest straż, w szkole otwarte są wszystkie okna – relacjonowała po godzinie 12 Reporterka 24.
Jak przekazała policja, z budynku ewakuowano 886 osób, w tym pracowników szkoły. - 15 osobom udzielono pomocy medycznej - powiedziała sierż. sztab. Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji dla Warszawy Białołęki. Zaznaczyła, że wśród nich było 11 dzieci, które zostały przewiezione do szpitala.
Na miejscu pracowało również sześć zastępów straży pożarnej, w tym grupa chemiczna, której zadaniem było zbadanie substancji.
O godzinie 13.30 sierż. sztab. Onyszko podała, że straż pożarna zakończyła działania. - Nie uzyskaliśmy informacji, co było przyczyną tego zdarzenia - poinformowała. Zapewniła jednak, że zagrożenie minęło. - Uczniowie i personel mogli wrócić do obiektu - dodała.
Autor: ran,est/mś / Źródło: tvnwarszawa.pl