70 mieszkańców jednego z bloków na Placu Żeromskiego w Bytomiu ewakuowano po znalezieniu u jednego z lokatorów niewybuchów najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej. Na czas usunięcia ich z budynku mieszkańcy oczekiwali w podstawionych autokarach. Przed godziną 21 wrócili do swoich domów. O ewakuacji redakcję Kontaktu 24 jako pierwszy poinformował @Stefan.
"Od godziny 18 trwa akcja ewakuacyjna bloku przy Placu Żeromskiego w Bytomiu - dzielnica Witor (przy byłej kopalni Powstańców Śląskich). Prawdopodobnie znaleziono materiały wybuchowe. Jest straż pożarna, pogotowie, policja. Podstawiono autobusy do ewakuacji pozostałych bloków" - napisał @Stefan.
Niewybuch u 20-latka
Jak potwierdził mł. asp. Tomasz Bobrek z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu, w czteropiętrowym budynku znaleziono dwa niewybuchy. Znajdowały się one u 20-letniego lokatora mieszkającego na najwyższym piętrze.
"70 mieszkańców czteropiętrowego bloku ewakuowano po odnalezieniu u jednego z nich niewybuchów z czasów II wojny światowej. Prawdopodobnie jest to granat i pocisk artyleryjski" -poinformował.
Do czasu przybycia i zakończenia działań przez pirotechników, mieszkańcy oczekiwali w podstawionych autokarach. Pirotechnicy wywieźli niewybuchy do zdetonowania.
"Przed godziną 21 mieszkańcy wrócili do swoich domów. 20-letni mężczyzna został zatrzymany. W niedzielę zostanie przesłuchany" - dodał mł. asp. Bobrek.
Autor: ak/mj