Nietrzeźwy kierowca tira zgubił naczepę
0,5 promila w wydychanym powietrzu miał kierowca ciężarówki, od której w okolicach Tychów (woj. śląskie) odpięła się naczepa i stanęła w poprzek drogi blokując dwa pasy ruchu. O zdarzeniu poinformował nas internauta podpisujący się nickiem @bluetychy, który zamieścił w serwisie Kontaktu 24 film z miejsca kolizji.
Jak informuje tyska policja, zgłoszenie o kolizji dotarło do funkcjonariuszy ok. godz. 12.30. "Od jadącego w stronę Cieszyna tira - z nieustalonych dotąd przyczyn - odpięła się naczepa, która przebiła barierki ochronne na oddzielającym jezdnię pasie zieleni i stanęła w poprzek drogi" - informuje redakcję Kontaktu 24 Barbara Kołodziejczyk, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Tychach.
Jak dodaje policjantka, po przebadaniu alkomatem okazało się, że kierowca ciężarówki był nietrzeźwy. "Miał ponad 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu" - mówi Barbara Kołodziejczyk.
Przejazd w stronę Cieszyna oraz Katowic był utrudniony ze względu na blokującą pasy naczepę. Obecnie ruch odbywa się bez utrudnień.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Autor: mmt//tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Na plaży w Dziwnówku (woj. zachodniopomorskie) doszło w poniedziałek do dramatycznych wydarzeń. Topiło się dwóch nastoletnich braci. Jednemu udało się wyjść na brzeg, ale drugi chłopiec zniknął pod wodą. Służby podjęły akcję ratunkową, wieczorem musiały ją przerwać ze względu na trudne warunki na morzu.
Bracia weszli do wody, jeden nie wypłynął. Poszukiwania chłopca przerwane
Co najmniej 2606 interwencji związanych z niebezpieczną pogodą odnotowali w poniedziałek polscy strażacy. Trudne warunki panowały od południowych krańców kraju po Wybrzeże. W działaniach brało udział ponad 16 tysięcy strażaków i ochotników.
Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce
Popularny prom pomiędzy Gassami a Karczewem uległ awarii. Przewoźnik poinformował, że kursy zostały odwołane.
Utknął na mieliźnie. Awaria i odwołane kursy popularnego promu
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.
Pasażerowie kolejki gondolowej nad Soliną zaliczyli nieplanowany postój podczas przejażdżki. Jak mówi jeden z turystów, kolejka zatrzymała się na kilka minut. Polskie Koleje Linowe wyjaśniają, że nastąpiła przerwa w dostawie prądu.