Pracownik firmy budowlanej zginął porażony prądem na terenie kopalni Mysłowice-Wesoła (woj. śląskie). Trzej pozostali robotnicy trafili do szpitala. Do wypadku doszło na powierzchni kopalni, w trakcie prac w zakładzie przeróbki węgla. Pierwszą informację o wypadku otrzymaliśmy od jednego z naszych internautów.
Jak poinformowała policja, do wypadku doszło przed godz. 12 na terenie kopalni Mysłowice-Wesoła, należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego.
Czterech pracowników przedsiębiorstwa robót inżynieryjnych budując rusztowanie w zakładzie przeróbczym kopalni w pobliżu torów kolejowych dotknęło metalowymi elementami konstrukcji przewodu trakcyjnego.
"Jeden z mężczyzn zmarł mimo reanimacji. Pozostali trafili do szpitala" - poinformowała w rozmowie z nami mł.asp. Adrianna Mazur z biura prasowego katowickiej policji.
Na miejscu pracują śledczy, którzy wyjaśniają szczegóły tego zdarzenia.
Autor: db/ja