Nieprzytomny lekarz na dyżurze. To leki
16 września 2010, 17:54
Do redakcji Kontaktu 24 dotarły nagrania dziwnie zachowującego się lekarza jednej z prywatnych karetek reanimacyjnych w Lublinie. Mężczyzna zatacza się i nie jest w stanie ustać na nogach.
Jak się okazuje, to nie alkohol, a leki. Lekarz bierze je, bo choruje prawdopodobnie na jedną z chorób neurologicznych. Jego przełożeni o tym wiedzą.
Czy to, co robi lekarz, jest bezpieczne dla jego zdrowia i dla zdrowia pacjentów? Sprawą zajął się reporter programu "Prosto z Polski":
Autor: //tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Pozostałe wiadomości