"Niebo było jak podzielone od linijki". Intrygująca chmura nad południem kraju
Nad południową Polską pojawił się intrygujący widok - można było tam zobaczyć niezwykle ostrą granicę zachmurzenia. Chmury podzieliły niebo tak, jak gdyby ktoś użył do tego linijki. Nagranie oraz zdjęcia z tego niecodziennego widowiska nad Śląskiem otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Dziś można było obserwować nad Katowicami fantastyczne zjawisko, czyli wyjątkowo ostrą granicę zachmurzenia, sprawiającą wrażenie, jakby niebo było podzielone od linijki - opisywała pani Zofia, Reporterka 24.
Linia oddzielająca błękit nieba od bieli chmur przebiegała niemalże równoleżnikowo, ze wschodu, na zachód.
Chmura warstwowa, inaczej stratus
Jak wyjaśnił synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski, chmura, którą zaobserwowali Reporterzy 24 to chmura warstwowa, inaczej stratus.
Znajdowała się nisko, bo na wysokości 300 metrów nad poziomem morza. Powstaje w wyniku kondensacji pary wodnej, często przebiegającej przy poziomym ruchu powietrza, a nie ruchu w pionie, jak ma to miejsce w przypadku cumulusów. Stratus stanowił pozostałość chmur frontu atmosferycznego, który zaczął powoli zanikać.
Z godziny na godzinę geometryczny stratus robił się jednak coraz węższy, aż w końcu chwilę po godzinie 12 zanikł całkowicie. Na jego miejscu "wyrosły" za to chmury konwekcyjne - cumulusy.
Autor: amm/map
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Trwa dogaszanie pożaru hali produkcyjnej w Siemianowicach Śląskich - poinformował wojewoda śląski Marek Wójcik. Na miejscu łącznie pracowało 48 zastępów straży pożarnej. Do pożaru miało dojść podczas obsługi maszyny do cięcia z laserem.
Pożar hali w Siemianowicach Śląskich. Straty "ograniczone do minimum"
Zjechali z autostrady, by zobaczyć piękne górskie widoki. Nie spodziewali się jednak, że w ciągu kilku minut spotkają aż pięć niedźwiedzi. Pan Przemysław i jego syn uwiecznili niezwykłe spotkanie z dziką naturą w Tatrach Słowackich, a nagranie wysłali na Kontakt24.
Spotkali pięć niedźwiedzi w 10 minut. "Dla takich chwil warto żyć"
W jednej z kamienic przy ulicy Wólczańskiej w Łodzi odnaleziono zwłoki w znacznym stadium rozkładu. Policja przekazała, że lekarz wykluczył udział osób trzecich. W informacji przesłanej na Kontakt24 czytamy, że sąsiedzi zwracali uwagę na zniknięcie jednej z mieszkanek, której nie spotkali od 11 miesięcy.
Zwłoki znalezione w mieszkaniu. "Sąsiedzi zgłaszali, że jej nie widać"
Co najmniej kilkadziesiąt osób zostało rannych w wyniku burzy, jaka nawiedziła chorwackie miasto Split. Żywioł przyniósł intensywne opady deszczu oraz wiatr, który powalał drzewa i łamał gałęzie. Na Kontakt24 otrzymaliśmy materiały ze sparaliżowanego miasta.
Gwałtowna burza na chorwackim wybrzeżu. Rannych jest kilkadziesiąt osób
W środę rano redakcja Kontakt24 otrzymała sygnał o awarii serwerów Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem pełnej funkcjonalności" - zapewnia resort. W kolejnym wpisie wytłumaczono, co się przyczyniło do awarii.
Awaria w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort tłumaczy, co się stało
- Źródło:
- tvn24.pl
Kierująca jadąca trasą S17 była świadkiem niebezpiecznej sytuacji. Rowerzystka, wioząca z tyłu dziecko, poruszała się poboczem trasy szybkiego ruchu. - Zauważyłam ją, jak wyjeżdżała zza zakrętu i wjeżdżała na drogę - opisała pani Karolina, która na Kontakt 24 przesłała też nagranie.
W kotłowni ośrodka wypoczynkowego w Ustce (Pomorskie) wybuchł pożar. Nikt nie został poszkodowany. Zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
Pasażerowie lotu z Poznania na Fuerteventurę przez kilka godzin siedzieli w samolocie gotowi do podróży. W końcu wystartowali, ale - jak relacjonuje jeden z turystów - to wcale nie oznaczało końca ich kłopotów. Samolot wylądował w nocy na sąsiedniej wyspie Gran Canaria. - Śpimy z dziećmi na lotnisku, nie wiedząc, co przyniosą nam kolejne godziny - przekazał mężczyzna redakcji Kontakt24.