Niebezpieczny rajd cysterny. "Masakra jakaś"
- Byliśmy w szoku, że na takiej drodze można wyprzedzać cysterną - relacjonuje sytuację na krajowej "50" pan Adam. Kierowca wyprzedzał na podwójnej ciągłej i zrezygnował dopiero kiedy z przeciwka zaczęły nadjeżdżać samochody. - Masakra jakaś - podsumował internauta, który nagranie z okolic Wyszogrodu (Mazowieckie) przesłał na Kontakt 24.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w czwartek po południu. Jak wyjaśnił pan Adam, który przysłał nagranie na Kontakt 24, niebezpieczną sytuację zarejestrował przed wjazdem na most w Wyszogrodzie.
- Jechaliśmy z córką w góry na weekend. To trasa tranzytowa, jeździ nią dużo ciężarówek. Nagle kierowca jednej z nich postanowił nas wyprzedzić – relacjonował internauta. Jak widać na filmie, rezygnuje dopiero kiedy z przeciwka zaczynają nadjeżdżać samochody.
"Skrajnie nieodpowiedzialne"
Działo się to na jezdni przeciętej podwójną linią ciągłą. - Byliśmy w szoku, że na takiej drodze można wyprzedzać cysterną. Najpierw wyprzedził nas, a później zaczął mijać kolejnych kierowców – tłumaczył.
Pytany o ocenę zachowania kierowcy, pan Adam określił je jako „skrajnie nieodpowiedzialne”. - Masakra jakaś. On był świadomy tego co robi. To wyprzedzanie trwało w sumie ponad minutę – podkreślił Reporter 24.
Internauta nie przekazał nagrania policji.
Autor: bkol/kab
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W Rembertowie doszło do zderzenia autobusu miejskiego z autem osobowym. Na miejscu pracowali strażacy. Poszkodowane zostały dwie osoby.
Dwie osoby poszkodowane po zderzeniu auta z autobusem
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Zorza polarna pojawiła się w nocy z soboty na niedzielę na Polskim niebie. W niektórych regionach obserwacjom sprzyjała pogoda - niebo było bezchmurne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.
Światła Północy pomalowały niebo nad Polską
Kotka Pepsi, znana z tego, że szybko wracała do domu, tym razem zniknęła na tydzień. Wróciła w stanie agonalnym z 18 ranami postrzałowymi na ciele. - Ktoś potraktował ją jak żywą tarczę - mówi właścicielka zwierzęcia z Wrocławia. Sprawą zajmuje się policja. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.
Ktoś strzelał do kotki. Zwierzę wróciło do domu z 18 ranami
Na stacji Słodowiec pies wbiegł na tory metra. Trwały poszukiwania zwierzaka. W związku ze zdarzeniem z ruchu wyłączono sześć stacji pierwszej linii kolejki. Pociągi kursowały na skróconej trasie Kabaty - Dworzec Gdański.
Pies biegał po torach metra. Sześć stacji wyłączono z ruchu
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Problem z dodzwonieniem się na numery alarmowe został szybko rozwiązany - poinformowała rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka. Dotyczył on telefonów niektórych operatorów komórkowych. Obecnie trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.
Awaria numerów alarmowych naprawiona. MSWiA o możliwych przyczynach
Obsługa samolotu, który miał wystartować z lotniska w podkrakowskich Balicach, zauważyła dym w kabinie. Maszyna jest uziemiona, a pasażerowie wrócili do terminalu. Jak mówi jedna z podróżnych, zapanował "lekki popłoch", jednak ewakuacja za pomocą zjeżdżalni przebiegła sprawnie.
Dym w kabinie samolotu. "Zgasło światło, zapanował lekki popłoch"
W sobotę wieczorem klienci nie mogli wyjechać z podziemnego parkingu Galerii Młociny. W korku spędzili nawet trzy godziny. Niektórzy zapowiedzieli, że to ich ostatnia wizyta w tym centrum. To nie pierwsza taka sytuacja, o paraliżu informowaliśmy już w ubiegłym roku.
Trzy godziny w korku na podziemnym parkingu pełnym spalin
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Na autostradzie A1 na pasie w kierunku Łodzi zapalił się samochód osobowy. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej. Jak informują służby, ogień został już opanowany, a jeden pas ruchu jest przejezdny. 26-letni kierowca nie doznał obrażeń. Film ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Auto w płomieniach na autostradzie. Są utrudnienia w ruchu. Nagranie
Od 1 października miał studiować urbanistykę w języku angielskim. Tuż przed rozpoczęciem roku akademickiego dowiedział się, że kierunek nie zostanie uruchomiony. Niedoszły student nie kryje żalu, a rzecznik Politechniki Warszawskiej zapewnia, że poszkodowanym zaproponowano pokrewne studia na uczelni.
Miał zaczynać studia. W ostatniej chwili dowiedział się, że ich nie będzie
- Źródło:
- TVN24+