Niebezpieczna substancja wyciekała z cysterny stojącej na stacji PKP Pruszków. Palna ciecz sączyła się od późnego popołudnia, na miejsce przyjechała straż pożarna. Pierwsze informacje o zdarzeniu dostaliśmy od internauty, zdjęcie nadesłał Wiktor Majewski z portalu www.nadarzyn.tv.
Cysterna została wypięta ze składu stojącego na bocznicy i odciągnięta od pozostałych pociągów. Strażacy musieli zabezpieczyć teren przed skażeniem. Aby nie dopuścić do zanieczyszczenia gleby, funkcjonariusze podstawiali pojemniki na ciecz. Następnie - przygotowali się do przepompowywania ładunku do zapasowej cysterny.
Strażacy zabezpieczają teren
Wyciek zauważono późnym popołudniem. Z cysterny typu kontenerowego sączyła się ciecz palna. Cysterna stała w obrębie stacji PKP Pruszków. Na miejscu były zastępy straży pożarnej, które zabezpieczały teren. Aby nie dopuścić do skażenia gleby strażacy podstawiali pojemniki.
Na razie nie wiadomo jakie były przyczyny wycieku. Późnym wieczorem strażacy informowali, że sytuacja się stabilizuje.
Autor: ak/aw