"Nie okazał Kowalczyk za grosz szacunku. Powinien przeprosić!". "Za co? Justyna jest przewrażliwiona"

Komentarze po wypowiedzi prezesa PZN po biegu Justyny Kowalczyk / fot

"Ona jest mistrzynią i poważną zawodniczką, a on wypowiedział się o niej bardzo lekceważąco i przed kamerami otwarcie ją skrytykował" - twierdzi @Paul. "Powinien przeprosić panią Kowalczyk" - dodaje @Kazimierz. "I za co tu przepraszać? Powiedział to co myślał, a że Justyna jest przewrażliwiona, to nie jego wina" - ripostuje @Natalia. Gorąca dyskusja naszych internautów to pokłosie słów Apoloniusza Tajnera, który stwierdził, że nie zamierza przepraszać Justyny Kowalczyk za wypowiedź po sobotnim biegu, w którym Polka zajęła 6. miejsce. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego powiedział wówczas, że Kowalczyk "była spowolniona", co bardzo rozsierdziło narciarkę.

PAP/Grzegorz Momot

Justyna Kowalczyk na trasie sobotniego biegu łączonego zajęła szóste miejsce. "Z szóstego miejsca trzeba być zadowolonym. Ale nie jest to medal, a była to jedna z tych szans medalowych. Na ostatnim podbiegu była zmęczona. Jak jest w swojej najlepszej dyspozycji, to ma wtedy dużo dynamiki. Tutaj była trochę spowolniona" - mówił w rozmowie z TVN24 prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

Słowa przełożonego tak zdenerwowały zawodniczkę, że opublikowała zdjęcie rentgenowskie swojej stopy, które potwierdzało złamanie jednej z kości. Jak stwierdziła w rozmowie z TVP Justyna Kowalczyk, pokazując zdjęcie chciała czarno na białym pokazać "różnym ekspertom, którzy tak się znają na biegach, jak ja na astronomii, że z ocenami trzeba poczekać".

Dziś, po zwycięskim biegu Justyny Kowalczyk, Tajner odniósł się do swojej wypowiedzi sprzed kilku dni. "Z jakiej racji przeprosiny? Nie o tym powinniśmy mówić. Nie czuję się zobowiązany do tego, żeby odpowiadać na takie pytania" - stwierdził tylko. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT

Gorąca dyskusja

To, czy prezes powinien przeprosić Kowalczyk za swoje słowa, mocno podzieliło naszych internautów.

Zdaniem @Łukasza, komentarz szefa PZN był nie na miejscu. "Justyna nie raz udowadniała, że jest rasowym sportowcem, zrobiła to i dziś. Każdy ma prawo mieć słabszy dzień. Kimże jest ten prezes, żeby ją oceniać?" - pytał internauta. "Wypowiedź Tajnera po biegu łączonym była pod adresem Justyny Kowalczyk, mówiąc najdelikatniej, niefortunna, ale pamiętajmy o zasługach Tajnera" - pisał @Henryk, który apelował, aby nie oceniać surowo prezesa.

Zdaniem @Paula, słowa Apoloniusza Tajnera o Kowalczyk były bardzo lekceważące. "Ona jest mistrzynią i poważną zawodniczką, a on wypowiedział się o niej bardzo lekceważąco i przed kamerami otwarcie ją skrytykował. Nie okazał jej za grosz szacunku. Pokazał też, że już nie za bardzo w nią wierzy i to było pewnie dla Justyny najgorsze" - twierdził @Paul.

"Może wydaję mu się, że jest ważniejszy od Justyny Kowalczyk. Tylko kto wtedy będzie startował w zawodach?" - zapytał ironicznie @Mariusz.

"To jakaś paranoja"

Według @Kornela, Apoloniusz Tajner nie ma za co przepraszać, bo nie powiedział nic złego o Justynie Kowalczyk. "Nie cisnął po niej jakoś wielce. Powiedział, jak widział. Justynka też się obraża zaraz za Bóg wie co. Co takiego złego na nią powiedział? Że ciężko jej było? Było, bo miała złamaną stopę. Gdzie ten powód do przeprosin? Jakaś paranoja" - napisał @Kornel.

Podobną opinię na temat całego zdarzenia ma @Natalia. "I za co tu przepraszać? Powiedział to co myślał, a że Justyna jest przewrażliwiona, to nie jego wina" - stwierdziła @Natalia.

Z kolei @Krzysztof ocenił, że Tajner powiedział tak, jak czuł na dany moment, jednak teraz czas na gratulacje Justynie. "Może tak wtedy czuł i powiedział co myślał, ale teraz jest czas, aby powiedzieć to głośno i pogratulować zwyciężczyni. Myślę, że nie stać go na to" - spuentował Krzysztof.

"Krytykuje kontuzjowanych zawodników"

Jak stwierdził @Kazimierz, komentarz prezesa PZN nie był stosowny, bo krytykował zawodnika z kontuzją, który zdobywa medale olimpijskie. "Jakie ten pan ma osiągnięcia w sporcie jako zawodnik, bo żadne media nic nie mówią? Wypłynął jako trener kadry skoczków narciarskich i dzięki Małyszowi zrobił się znany. Tak po ludzku powinien przeprosić panią Kowalczyk za swój błąd" - skomentował internauta.

Wypowiedź Apoloniusza Tajnera uznał za kontrowersyjną również @Wojtek. "Proponuję - niech pan Tajner założy narty na nóżki i się przebiegnie! Bo poza odkryciem jednego, wprawdzie genialnego, skoczka, popisać się niczym innym nie może. Także panie prezesie proponuję: do dzieła, do treningów. Zobaczymy jak pan ze zdrowa noga sobie poradzi" - zaproponował @Wojtek.

"Jej to w niczym nie ujmuje"

Całego zamieszania nie rozumie @Agata, która uważa, że każdy ma prawo do swoich opinii a cała afera, to "szukanie dziury w całym". "Tajner wyraził swoją opinię po jednym ze startów pani Justyny. Jej to w niczym nie ujmuje, a on ma prawo do swoich opinii. Pani Justyna to pełnokrwista kobieta, to się lekko podkurzyła i opublikowała zdjęcie. Nie budujmy jednak wokół tego filozofii, nie jesteśmy politykami" - stwierdziła internautka.

Autor: aolsz//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W miejscowości Żelistrzewo w woj. pomorskim w środę przed południem doszło do zderzenia busa z pociągiem. Ewakuowano 300 pasażerów pociągu. W wyniku zdarzenia ranny został kierujący busem. Mężczyzna trafił do szpitala.

Zderzenie pociągu z busem w Żelistrzewie. 300 osób ewakuowanych

Zderzenie pociągu z busem w Żelistrzewie. 300 osób ewakuowanych

Źródło:
TVN24, Kontakt24

Wisła w rejonie Mostu Południowego odsłoniła drewnianą konstrukcję. Jej odkrywca przypuszcza, że mogła być dawną łodzią. O swoim znalezisku poinformował konserwatora zabytków.

Wisła odsłoniła element drewnianej konstrukcji. "Wygląda jak burta"

Wisła odsłoniła element drewnianej konstrukcji. "Wygląda jak burta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24,PAP

W nocy z poniedziałku na wtorek na polskim niebie widoczna była zorza polarna. Wiele osób skorzystało z dobrych warunków do obserwacji, w tym Reporterzy 24.

Zorza polarna. Wasze zdjęcia

Zorza polarna. Wasze zdjęcia

Źródło:
Kontakt24, Z głową w gwiazdach

W pobliżu cmentarza we wsi Pińczata (Kujawsko-Pomorskie) jeden z mieszkańców natrafił na ludzkie szczątki. Na miejscu interweniowała policja. O sprawie poinformowano prokuraturę.

Kości w pobliżu cmentarza. Sprawę bada prokuratura

Kości w pobliżu cmentarza. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

W piątek w Polsce pojawiały się burze, które miejscami powodowały zniszczenia. Pod Gnieznem zaobserwowano lej kondensacyjny, który mógł dotknąć ziemi. Szkody wiatrowe pojawiły się w mieście. To, jak gwałtowna była pogoda, opisywali mieszkańcy w rozmowie z reporterką TVN24.

"To jest nie do opisania, co się tutaj działo"

"To jest nie do opisania, co się tutaj działo"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Policja dostała zgłoszenie o zderzeniu dwóch samochodów na południu Krakowa. Gdy patrol przyjechał na miejsce, okazało się, że pojazdy znajdują się ponad 100 metrów od siebie. Jednym z nich podróżowało trzech mężczyzn, jednak na przyjazd policji zaczekał tylko jeden. Był pod wpływem alkoholu.

W samochodzie było trzech mężczyzn, po wypadku dwaj uciekli

W samochodzie było trzech mężczyzn, po wypadku dwaj uciekli

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Samolot F-16 rozbił się podczas próby do Air Show w Radomiu. Do tragicznego wypadku, w którym zginął pilot, doszło w czwartek wieczorem. Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekazała, że "podjęła już wstępne czynności procesowe".

Katastrofa F-16 przed Air Show w Radomiu

Katastrofa F-16 przed Air Show w Radomiu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl, PAP

Katastrofa samolotu F-16 w Radomiu w czasie ćwiczeń do Air Show. Ostatnie sekundy lotu myśliwca i samo zdarzenie zostały uchwycone na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt24. W specjalnym wydaniu programu w TVN24 i TVN24+ eksperci wyjaśniali, co mogło się dziać tuż przed tragedią oraz co mogło być jej przyczyną.

Moment katastrofy myśliwca F-16 w Radomiu na nagraniu

Moment katastrofy myśliwca F-16 w Radomiu na nagraniu

Źródło:
TVN24, Kontakt24

Agresywny mężczyzna zaatakował dwie osoby na stacji metra Marymont. Jedną z nich uderzył w twarz, wobec drugiej kierował groźby. Wcześniej miał też uszkodzić żółty telefon alarmowy, znajdujący się na peronie. Został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty.

Na stacji metra uderzył mężczyznę i groził kobiecie

Na stacji metra uderzył mężczyznę i groził kobiecie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpiecznie na autostradzie A4. Z relacji jednego z kierowców wynika, że samochody jadące z dużą prędkością musiały zwalniać i wymijać mężczyznę, który szedł drogą i rozmawiał przez telefon. Informację i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Niebezpiecznie na A4. "Spacerował po autostradzie. Przy uchu trzymał telefon"

Niebezpiecznie na A4. "Spacerował po autostradzie. Przy uchu trzymał telefon"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Policja szuka świadków tragicznego wypadku, do którego doszło w poniedziałek na drodze ekspresowej S7 w miejscowości Mierzawa (woj. świętokrzyskie). W wyniku zderzenia z koszącym pobocze ciągnikiem służby drogowej zginął kierowca i trzech pasażerów busa.

W wypadku zginęli kierowca i pasażerowie busa. Jest apel policji

W wypadku zginęli kierowca i pasażerowie busa. Jest apel policji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W sobotę pogoda w Polsce jest zmienna. Lokalnie występują burze, a na północy nad Bałtykiem pojawiają się trąby wodne. Zjawiska można zobaczyć na nagraniach.

"Wyjąłem telefon i zacząłem nagrywać". Znów pojawiły się nad Bałtykiem

"Wyjąłem telefon i zacząłem nagrywać". Znów pojawiły się nad Bałtykiem

Źródło:
tvnmeteo.pl